Kim ona jest?

23 4 2
                                    

*Ruki

Jednak przyszła... Eh...
-Zmieniłaś zdanie powiadasz?
-Tak... Ym... Mogę wziąść ze sobą Nilo, Miki i Juoni?
-Nie! Y... Znaczy... Nie teraz okej?
Powiedziałem ale niechciałem jej powiedzieć [...] (tera sracie w gacie #1 ponieważ niewiecie o co chodzi a dowiecie się dopiero w przedostatnim rozdziale xD)
-Oookej?
-Ehm... Po prostu idź sobie
-Odpocznij wiesz...
Powiedziała z uśmieszkiem, odwróciła się i poszła w drugą stronę

*Kou

-Em? Kou!
Zawołała mnie Nilo
-Tak?
-Podasz mi nasiona pomidora koktajlowego?
Poszła do Rukiego i zaczęła z nim i Yumą rozmawiać a ja odpowiedziałem
-Okeeeeeeeeee...j?

Czekajcie

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Czekajcie...







Czekajcie

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.



Jeszcze chwileczkę...




Jeszcze chwileczkę

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


-A które to?
Spytałem
-Te po lewej od konewki
-Kobieto ty chyba żartujesz...

Uwaga w lewym narożniku konewki!

A w prawym za to 14 krotni zwycięzcy

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


A w prawym za to 14 krotni zwycięzcy... KONEWKI!!!!
Walczą przeciwko jednemu bądź kilkoma konewkami... -_-

 -_-

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-Ej... Juoni a które to nasiona pomidora koktajlowego?
-Ym... *grzebu grzebu grzebu w kupce opakowań nasion grzebu grzebu grzebu* mam! Masz...
I sobie poszła a ja wróciłem do brunetki i podałem jej opakowanie a ona powiedziała
-Co tak długo?!
-A dziękuje to gdzie?
-Za dziękuję to nie kupuje!
Odwróciła się i zaczęła siać (tryb zbok on)
-Ładna spudniczka...
Powiedziałem
-Ym... Dzięki?
-I fajne majteczki... W... Kwiatki?
-Osz ty! Po pierwsze w motylki
Po drugie *PLASKACZ POLECIAŁ NA MÓJ RYJ*
-AŁA! M Neko Chan! Tak niewolno!
-Nie jestem "M Neko Chan" tylko Nilo!

*Wieczorem*

*Nilo

Jak zawsze o okł 17:48 robiłam sobie wodę do kompania a chłopaki szli do szkoły (Chciałam to sb taką godzine dałam! XD)
Ale dzisiaj było inaczej Ruki został
-Cześć Ruki-San!
-Powiedziałaś do mnie "San"?
-Tak? Jesteś ode mnie starszy! Co nie?
-No ale nigdy do mnie tak niemówiłaś...
-Okej to... Cześć Ruki!
-Heh... Cześć Nilo
Podyskurowałam z Rukim na temat mojego pobytu tutaj
-Ej... A co to za kobieta?
Zapytałam po czym zrobiło mi się strasznie słabo a jak się odwróciła to serce mnie zabolało i upadłam na ziemię
-*W tym [Zrobiło mi się strasznie...] samym czasie* Nigdzie niema żadnej kobiety... *BUM* Hę? Hy! Nilo?! Nic ci niejest?
Po tym zdarzeniu Ruki zaniusł mnie do pokoju
Obudziłam się (tak jak Shu! Moja mysza! ^^) jak wszyscy już byli Ruki mówił coś o jakieś " Ewie" i "Adamie" ale o co chodziło dowiedziałam się dopiero po roku (Tyle byłam u Mukamich i tyle minie od tego rozdziału do przedostatniego ;b)
-Ruki?!
Zawołałam chłopaka
-Tak?
Pojawił się momentalnie
-To... Kim ona jest?
-Kto?
-No ta kobieta co ją widziałam?
-Ale niebyło tam żadnej kobiety
Zdziwiłam się gdy nagle zauważyłam ją na balkonie
-Tam jest!
Wskazałam ręką na drzwi
-Nikogo tam nie ma!
-Jest widzę ją!
I znowu ta sytuacja...
W końcu Ruki postanowił że...
-Nilo...
-Tak?
-Wiesz co... Będziesz spała dzisiaj u mnie w pokoju
-Ale jak? Ty masz tam tylko jedno łóżko...
-Wiem... *W głowie Rukiego:

Sr ale musiałam xD*
------------------------------------------------------
Jak myślicie? O co chodzi z tym Adamem i Ewą?
Miłego dnia bądź nocy! XD

Narodziny nowej miłościWhere stories live. Discover now