🔸63🔸

5.3K 573 138
                                    

no dobra, być może teraz trochę przynudzam... ale


Gukie: nie chce mi się siedzieć na tym głupim pp

Gukie: zaraz zasnę

Gukie: a ta głupia krowa wciąż się drze

Wysłano 10:11
Wyświetlono 10:13

Gukie: spierdalaj, małpo. nie będę cię słuchał

Gukie: idę spać

Wysłano 10:21
Wyświetlono 10:24

Gukie: no po prostu kurwa bosko

Tae: ?

Gukie: rozjebałem z seokjinem rzutnik

Tae: że co?

Gukie: teraz będę musiał składać się z nim na nowy, kurwa. a on jest strasznie drogi.

Gukie: akurat teraz nie mam kasy, bo nie dość, że wydałem wszystko na naprawę klamki, to jeszcze ta ręka wciąż jest w bandażach i nie mogę zarabiać -, -

Tae: ale czekaj

Tae: od początku, guk

Gukie: dobra.

Gukie: więc jin dostał ode mnie w łeb, bo dorysował mi wąsy jak spałem i rozdarł się jak stare prześcieradło, że uderzyłem go za mocno, a wtedy wiedźma zwróciła na nas uwagę

Gukie: a potem kazała nam włączyć rzutnik za karę

Gukie: poszliśmy, seokjin wlazł na stolik, ale ja z zemsty za dodatkową robotę trzasnąłem go pod kolano

Gukie: i rozumiesz, że ten idiota stracił równowagę i zamiast normalnie spaść na podłogę, to złapał się tego rzutnika i go urwał? -, -

Tae: hahahahhaha wyje

Gukie: jeszcze namjoon wszystko nagrał -, -

Gukie: no ale przynajmniej będzie miał pamiątkę. wyprowadza się już za kilka dni

Gukie: jeszcze tylko poprosił jina o przesłanie tego filmu ze zdradą, więc będzie miał już śmieszne nagranie ze wszystkimi z nas

Tae: czekaj... to twoje też ma?

Tae: co na nim jest?!?

Gukie: naigrywał się śmieć, kiedy zjechaliśmy z autostrady, a ja poprawiałem zderzak, który zepsuł. przerwał dopiero jak przeciąłem sobie tą prawą rękę

Gukie: no i może ma też coś z mojego upokorzenia na siłowni, kiedy przycisnąłem się sztangą

Gukie: ...

a/n:

... ale nawet sobie nie wyobrażacie, jak wam fangnę w następnych rozdziałach XD

prawdziwe pożywienie dla wszystkich snujących teorie

około 20 będzie pierwszy z nich

The gBoy || taekookWhere stories live. Discover now