dam wam parę wskazówek (od teraz pod każdym rozdziałem jedną) zanim dodam kolejne rzeczy do zagadki
///
Gukie: ale jak to się mogło stać?
Tae: no nie wiem, po prostu wyszedł z koszyka i pobiegł do przodu
Gukie: mówiłem o rowerze -, -
Gukie: dlaczego tak nagle się złamał
Tae: mam teorię
Tae: tylko gukie... nie bądź zły
Gukie: oho, to nie brzmi dobrze
Tae: no :/ ech
Tae: bo ja myślę, że to przez yoongiego
Tae: przez te jego wczorajsze wywijasy. chyba nieźle go rozklekotał
Tae: a mówiłem, cholera jasna, żeby nie szalał!
Tae: ale, no tak, nie posłuchał. przecież jest wredny
Gukie: wiedziałem, że to się dobrze nie skończy
Gukie: ghrrr
Tae: ale na pewno tego nie chciał, nie zrobił tego specjalnie
Gukie: wiem taehyung, wiem
Tae: jesteś zły?
Gukie: tak, ale nie na niego
Tae: na mnie?
Gukie: też nie
Tae: to na kogo?
Gukie: na siebie
Gukie: bo powinienem zabrać i wyrzucić tego gruchota za pierwszym razem, kiedy się zepsuł
Gukie: nie patrząc na twoje maślane oczka
a/n:
#1 nie kierujcie się tylko nazwami, nicki mogą mieć przecież wiele znaczeń ;)
(i tak, jestem straszna, bo być może użyłam fandomowych określeń przy niekoniecznie właściwych osobach)
(ale one i tak pasują... choćby do zachowań, cech szczególnych gboyów)
😁
CZYTASZ
The gBoy || taekook
Fanfiction✨ zakończone✨ Taehyung próbuje znaleźć zamaskownego chłopaka z rozbieranych transmisji, nie wiedząc, że ma go na wyciągnięcie ręki. Głównie czat, ale później pojawiają się też normalne, opisowe rozdziały. Rozwiąż zagadkę razem z Tae! Top!jk Fluff...