Rozdział 2

530 25 0
                                    

Pov Asia

Obudziłam się o 7:34, tak szybko?  Dziwne. Jestem ciekawa czy ten baran też tu jest, mam nadzieję że nie!  Dobra idę na dół i tak nic nie mam do roboty.
Gdy schodziłam zauważyłam że jest Michał, czyli tu spał żal.  Siedział przy stole i jadł śniadanie. Dobra raz się żyje idę do kuchni. Gdy weszłam do kuchni on od razu się na mnie spojrzał. Proszę nic nie mów ! nic nie mów!

- Hej.

Powiedzial jakby nigdy nic co za debil.
Nic do niego nie powiedziałam niech się buja mam go w dupie!

- Języka w buzi nie masz?

- Mam! Nie odzywaj się do mnie! 
Najpierw mnie ranisz! A potem się pojawasz i zachowujesz się jak by nic się nie stało!

Chwile później poczułam ścianę za sobą czy on mnie przygwozdził do ściany?!

- Słuchaj przepraszam! Ja nie chciałem byłem głupi!

- Michał puść, to boli.

Płakałam. Michał mnie puścił i poszedł do kuchni ja pobiegłam do pokoju wziełam ciuchy i poszłam do mojego domu. Mam to w dupie ze mieliśmy coś ustalać,ja już mam dość!

(Murzynek)
Gdzieś ty poszła ?
(Ja)
Do domu, mam wszystko w dupie nie piście do mnie!

Niech się do mnie nie odzywają!  Niech dadzą mi spokój!
______________________________________
Przepraszam że taki krótki ale dodam jeszcze dziś 3 rozdziały 💟💖

Zawsze przy tobie (M.R) (ZAKOŃCZONE)Onde histórias criam vida. Descubra agora