Dwoje dzieci spędza kilka lat w sierocińcu, lecz nie są oni zwyczajnymi dzieciakami z sierocińca, są czarodziejami. Do tego dziedzicami Salazara Slytherina. Zaczynają naukę w Hogwarcie i zbliżają się do siebie, jednak gdy wszystko idzie w dobrym kie...
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Narrator Pov.
Jak Lord Voldemort obiecał, tak też zrobił. Stworzył kilku tysięczną armię śmierciożerców i zaczął panować nad całą Wielką Brytanią. Tak jak powiedział, dopiero teraz ludzie poznali co to znaczy strach i bezsilność. Co wieczór siadał przy kominku i patrzył na zdjęcie jego i jego miłości, przedstawiające go i Marikę, gdy ubierali choinkę. Nigdy, nawet przez sekundę nie przestał jej kochać. Za to Albus Dumbledore codziennie miał wyrzuty sumienia. To co zrobił zostawiło dotkliwe ślady w jego psychice. Stał się dyrektorem, po tym jak Voldemort zabił Dippet'a. Podszkolił się w magii, aby móc obronić uczniów przed złymi mocami. Voldemort pewnej nocy dostał przepowiednie od Severusa Snape, który był również dotknięty śmiercią Mariki. Przepowiednia głosiła, że narodzi się chłopak, który będzie miał moc pokonania Czarnego Pana. Voldemort uwierzył w nią i wybrał się do Doliny Godryka, aby zabić małego chłopca. Gdy już rzucił zaklęcie, przedtem zabijając Lily i James'a Potterów. Zaklęcie odbiło się i ugodziło Voldemorta, po czym zniknął pozbawiony wszelkiej mocy. Na czole Harrego została tylko błyskawica. Lord nie przypuszczał, że Snape jest po stronie Zakonu Feniksa i podał mu tylko część przepowiedni. Po domniemanym zgładzeniu Lorda Voldemorta, większość jego popleczników została wyłapana i zamknięta w Azkabanie przez Zakon Feniksa. Byli też tacy, którzy uważali, że zostali zmuszeni poprzez zaklęcie Imperio. Duża część wiernych śmierciożerców upierała się, że Czarny Pan powróci jeszcze bardziej silny i wtedy nastaną jeszcze bardziej mroczne czasy, niż te obecne. Za taką propagandę dostali dożywocie w Azkabanie. Młody Harry trafił do swojego wujostwa. Dumbledore miał córkę Roksanę, która przy porodzie wnuka Dumbledore umarła i jedyną rodziną Albusa stał się jego wnuczek, który urodził się ze znamieniem na karku.
***
Wiem, że ubogi ten epilog, ale taki miał być. Nie będę robić tu długiej notki, bo taką zostawiłam wam pod ostatnim oficjalnym rozdziałem i tam wam troszkę wytłumaczyłam. Chciałabym podziękować wszystkim, którzy czynnie uczestniczyli od samego początku tej książki. Wszystkie gwiazdki i komentarze były dla mnie dużą motywacją do dalszego pisania rozdziałów. Może kiedyś zrobię drugą część, ale to nie jest raczej pewne. Na moim profilu może się również pojawić jakieś inne ff z Tomem. No i to chyba wszystko co chciałam wam przekazać w tym ostatnim rozdziale. A miałam się nie rozpisywać. Ugh...