Sny są złe

635 29 5
                                    

Bylam w biedronce w warszawie i zobaczyłam doknesa dealerqa i koshiego i się zaskoczyłam ale

wstydziłam się podejść


Później przeszłam obok nich spojrzałam się doknesowi w oczy a on mi i się uśmiechnął i ja tez

No i poszłam dalej do centrum handlowego arkadia najpierw poszłam do

calvina kleina po bluzę później do adidasa po bluzkę a potem do H M po spodnie kiedy z niego

wyszłam przełożyłam torby do lewej ręki wzięłam mojego iPhone 6s bo inne są brzydkie i

otworzyłam snapa doknesa

I tam zobaczyłam jak mówił ,,Właśnie zobaczyłem w biedronce miłość mojego życia

" Napewno nie mówił o mnie sobie pomyślałam i schowałam iphone 6s do mojego worka z adidasa

Poszłam w stronę terranovy gdy nagle zobaczyłam doknesa dealerqa o koshiego

Dealereq i koshi weszli właśnie do reservedu

A doknes został przed więc podeszłam do niego i poprosiłam go o zdjęcie

On się zgodził

Ustawiłam się on tez i kiedy chciałam juz pstryknąć zdj to w tym samym momencie doknes P

ocałował mnie w policzek i tak wyglądała moje zdjęcie z nim

Później wstawiłam je na instagrama i go oznaczyłam

A po 2 sekundach zobaczyłam komentarz like i follow od doknesa odwróciłam się i się

uśmiechnęłam i cofałam się do tylu cały czas patrząc na niego

Gdy nagle wpadłam na jakąś dziewczynę i doknes szybko do mnie podbiegł ja ją przeprosiłam a

Ona na mnie zaczęła krzyczeć ,,Jak ty chodzisz!! pokrako!! Szma!o dzi!ko " wtedy spojrzała się

na doknesa i powiedziala ,,Doknes!?!? Moge zdjecie " ,,Nie odzywaj się tak do mojej

dziewczyny!!" Byłam wryta czemu tak w ogóle powiedział a ta dziewczyna ,,Od kiedy masz

dziewczynę!?!?" A on ,,Od teraz i mnie pocałował później poszłam z nim na lodowisko z

dealerqiem i koshim tez i jechałam jechałam gdy nagle wpadłam na doknesa bo na kogo innego

i się przewróciłam i się obudziłam poczułam ból bo okazało się ze spadłam na podłogę  a nie na

lód

Chociaż aż tak nie boli-Powiedziałam do siebie

Spojrzałam się na Olgę która jeszcze spała

No ale co się dziwić była 9:27

Środek nocy!

Położyłam się spać dalej

O 10:56 dostałam sms od mojej mamy która była na wycieczce z swoim facetem

,,Kochanie Marin mi się oświadczył na wiosnę będziemy brać ślub może znajdź jakiegoś chłopaka"

Byłam zaskoczona tą wiadomością no ale co ja na to poradzę

Weszłam na messengera i zobaczyłam wiadomość od Huberta( ͡° ͜ʖ ͡°)

Odpisałam mu i trochę z nim pokonwersowałam

Hubert zaproponował mi spotkanie

Zapytałam go czy mogę przyjść z Olgą

Doknes to tyWhere stories live. Discover now