" Proszę, Camz. Nie rozumiesz. Ja nie chciałam to samo jakoś tak wyszło" prawie płakała. "Jasne" prychnęła.
Gra wciąż trwała i mimo upływającego czasu, żadna nie chciała przerwać, ani gry, ani ciszy.
-Dlaczego wtedy mnie zostawiłaś?- pierwsze pytanie, które padło od paru godzin.
Zielonooka przeklnęła w duchu. Do teraz żałuje po części swojej decyzji.
-Musiałam sobie wszystko przemyśleć. Chciałam być pewna tego co czuję, Camz.
Patrzyły sobie prosto w oczy. Obie tonęły w swoich spojrzeniach.
-Mogłaś mi powiedzieć.- odparła oschle.
-Wiem.- spuściła głowę.
Była pewna, że gdyby to zrobiła było by proście, ale nie zrobiła. Niestety.
-Wiesz, wtedy było na odwrót. Byłam pewna, że chcę z Tobą być do końca, ale to jak mnie zostawiłaś.- pokręciła głową.- Po tym zaczęłam się zastanawiać, czy na pewno, chcę żyć z kimś, kto ucieka od problemów, zamiast je rozwiązywać.
-Wróciłam.- przypomniała.
- Po roku, Lauren. Kiedy zaczęło być lepiej.
YOU ARE READING
♚The Game♚
Fanfiction"Gra się kończy, a ja wygrywam" "Jeśli wygrasz, zostawisz mnie?" "Nie, jeśli podasz mi właściwą odpowiedź" ♀️Camren♀️ •ShortStory