Sugar jest online.
Chim: Hej~ Cukier!
Sugar: Hej?
Sugar: Nadal ćpasz?
Chim: Coooooo?
Chim: Nie, nawet nie wiem o co Ci chodzi, hyung.
Sugar: O okres godowy fok.
Sugar: Proszę, nawet mi nie mów, że ty to pisałeś w pełni świadomie.
Chim: Okej... to nie mówię.
Sugar: Pojeb...
Chim: Ciekawa osoba, warta zaprzyjaźnienia się z nią *
Sugar: Yhym, tak tak.
Sugar: Jak się czujesz?
Chim: Już lepiej~ ^^ dzięki, że pytasz ♡
Sugar: Chodziło mi bardziej o stan psychiczny
Sugar: No ale nie ważne...
Sugar: Co tam u Taehyunga? Co robi?
Chim: Dlaczego się nim interesujesz?!
Sugar: Nie interesuję się nim. Chcę upewnić się czy czasem go nie przetrzymujesz w piwnicy i regularnie gwałcisz....
Sugar: No w najlepszym wypadku jesteście parą
Chim: Nie jesteśmy parą. Pisałem już Ci.
Sugar: Być może, ale wiesz mam ważniejsze sprawy i pewnie o tym zapomniałem.
Chim: Jesteś zazdrosny?
Sugar: Pfff.. o kogo? O dziwnego zboka z neta czy o jego przyjaciela kosmitę?
Chim: I tak wiem, że mnie lubisz ^^
Sugar: chciałbyś.
Sugar: Biedne dziecię... całe życie w kłamstwie, tak?
Chim: Nie. Wiem swoje :> lubisz mnie cukiereczku~
Sugar: Nawet mnie nie wkurwiaj.
Chim: Przyznaj się~
Sugar: Okej, przyznaję, że twoja stara wcale nie była aż taka zła w łóżku.
Chim: ...
Chim: Coraz słabsze te twoje próby urażenia mnie.
Sugar: Być może. Nie mam teraz czasu. Idę na miasto z Namjoonem.
Chim: Okej~ ♡
Chim: Pozdrów go ode mnie ^^
Sugar: Okej... Będzie przeszczęśliwy...
Chim: Do później, hyung~ ♡♡♡
Sugar: Pa.
Sugar: Ps. Skończ z tymi serduszkami!
Chim: ♡
Chim: ♡♡
Chim: ♡♡♡
Chim:♡♡
Chim: ♡
Sugar: STOP.
Chim: Nie~ ♡
Sugar jest offline.
Chim: Papa~ ♡♡
Chim jest offline.
Miłego dnia~ ^^