Rozdział 7

7.7K 303 7
                                    

Nie chętnie wstałam z łóżka gdysz z kuchni było słychać odgłosy Kaspiana Alana i jakiegoś chłopaka  drących się na siebie. Zeszłam po cichu by zobaczyć co się dzieje:
-Spierdalaj stąd! Ona jest moja
-Śnisz frajerze!
-Chcesz Znów dostać wpierdol?
Nie wytrzymałam i wtrąciłam się:
-Hej Skarbie! -powiedziałam do Justina i pocałowałam go w usta.
-Hej!
-Możecie się nie drzeć o tak wczesnej porze i wpuścić Justina do MOJEGO domu (Podkreśliłam to słowo zwracając sie do Alana) bo jest moim gościem.
-Po co mam go wpuszczać? Może byś się zapytała czy sobie go życze u mnie w domu?
-A  Ty się mnie pytałeś jak ten kretyn wchodził do nas wczoraj?
A z resztą to nie jest koncert życzeń więc jak Ci coś nie pasuje to Wypad z tego domu bo do mnie będzie przychodził ktoś kogo ja zaprosze a nie ty.
I nagle ogarnęłam, że za 35 minut zaczyna się moja pierwsza lekcja W-Fu.
Postanowiłam sobie odpuścić dzdiaj szkołę a dla opadnięcia emocji umówiłam się z Justinem na 17.00 w parku.
Czytałam książke gdy nagle usłyszałam pukanie:
-Angela możemy pogadać?
-Nie chce z tobą rozmawiać Alan.
-To będzie trwało 5 minut. Przysięgam.
-Masz minute albo cię osobiście wywale z mojego pokoju.
Wszedł i usiadł na moim łóżku.
-Wiem, że nie najlepiej zaczęła się nasza znajomość i Paula już ci pewnie na mnie nagadała ale jak zapytasz się o Justina to nie powie ci nic bo się go boi.
W zeszłym roku(podał mi telefon, który ukazywał artykuł z 2016r.)
Justin napadł na Paule z bronią i groził jej bo chciała się uwolnić od jego natarczywości.
Dlatego też Paula przrniosła się do innej klasy, żeby nie mieć z nim nic wspólnego.
-Zaraz a on nie jest w 3C?
-Nie. On jest w 2C
-Aha no to mnie okłamał(i podał mi drugi artykuł)
-Głośno było też o gwałcie na 16latce w liceum, naszym liceum. Justin próbował zgwałcić siostre Samanty bo nie chciała iść z nim do kina.
Proszę Cię uważaj na siebie!
-Ddoobrzrze - kilka łez spłynęło mi po policzku
-Nie płacz. To nie twoja wina. I pamiętaj!!!
Jak by coś się działo odrazu dzwoń. Nie chce by stała ci się krzywda.
I przytulił mnie.
Poczułam się tak miło i bezpiecznie.
I w takim przytuleniu usnęłam z Alanem i jiż nawet nie przejmowałam się tym, że Justin czeka na mnie i jest bardzo zły.

Mój Ukochany Łobuz 💋Where stories live. Discover now