✉6✉

2.1K 136 6
                                    

Droga Kaylie i drogi Will'iamie...  

  Chociaż nie powinienem mieć do was żadnego szacunku. Złamaliście mi serce. Ty Kaylie, która byłaś moją dziewczyną i ty Will, który byłeś moim przyjacielem. Byliście dla mnie mega ważnymi osobami, ale jest jedno - byliście. Już nawet tego nie naprawicie. Przecież nie da się rozmawiać z trupem prawda? Zastanawiają mnie tylko dwie sprawy - czego ci tak Kaylie brakowało, że poszłaś do niego? Co ci zrobiłem Will, abyś do niej poszedł? Nic wam nie zrobiłem, a wy wyrządziliście mi najgorsze gówno, jakie może istnieć. Moja dziewczyna zdradziła mnie z moim najlepszym przyjacielem. Oczywiście była dziewczyna z byłym przyjacielem. Później te wasze słowa "Ale to nie tak", "To nie miało tak być", "Przepraszamy" - myślicie że one sprawią, że wam wybaczę? Otóż nie! Nic nie sprawi że wam wybaczę. Mi jedyne co pozostało to odejść, ale wiecie co jest najgorsze? Że znaliście wszystkie moje sekrety. Ty Kaylie dobrze wiedziałaś, że moja była dziewczyna przez, którą miałem depresję zdradziła mnie z najlepszym przyjacielem. Zresztą Will też to wie, ale i tak to zrobiliście. Zabiliście mnie od środka. Teraz żyje już tylko ciało - psychika mi już dawno padła. Wy mieliście ją naprawić, a nie jeszcze mocniej kopać. Pamiętam jak Kaylie mówiła mi, że zawsze będzie mnie kochać. Pamiętam jak Will mówił mi, że zawsze będziemy braćmi. Teraz te słowa są już, gówno warte. Całe szczęście, że nie popełnię tego samego błędu trzeci raz. Przecież nie zmartwychwstanę i nie zakocham się po raz trzeci. Nie znajdę takiego kolejnego przyjaciela, który mnie zdradza. Nie znajdę kolejnej takiej dziewczyny, która mnie zdradza. Nie znajdę więcej takich osób. Ale wiecie co? Dobrze że na was trafiłem, bo dowiedziałem się że mój czas na tym świecie powinien się już skończyć w podstawówce. Czemu? Bo do tamtego czasu, wszytko było wspaniale. Miałem rodziców, przyjaciół, dziewczynę. Teraz nie mam nikogo, druga dziewczyna mnie zdradziła, drugi przyjaciel mnie zdradził, rodzice zmarli. Już w gimnazjum powinienem podciąć sobie żyły, aby umrzeć ale za bardzo się bałem. Teraz już wiem że to ten czas. Czas mojej śmierci.
Do kiedyś tam, ale obyście zgnili w piekle.

Brain

Listy SamobójcówWhere stories live. Discover now