Pogrzeb dziewczyny odbył się trzy dni po jej śmierci. Było na nim wiele osób, te które jej nienawidziły, te które ją kochały i te które były jej zwykłymi znajomymi. Z nie wszystkimi miała dobry kontakt, ale wielu z nich przyszło. Był nawet Sam. Chłopak, z którym zerwała. Chłopak, którego kochała całym sercem. Chłopaka, dzięki któremu mogła wreszcie zakończyć tą mękę na ziemi. Może niektórzy nie rozumieli, dlaczego dziewczyna popełniła samobójstwo, ale ona i Sam widzieli najlepiej. Jej rodzina, przyjaciele, były chłopak przeżywali żałobę. Nie mogli się pogodzić ze śmiercią jednej z najważniejszych osób. Pogrzeb odbył się jak każdy inny, z tym wyjątkiem, że była chowana samobójczyni. Kiedy wszyscy się rozeszli został przy niej Sam. Patrzył pusto w przestrzeń, żałując że nie zdołał jej uratować. Żałując, że nie umiał jej przebaczyć. Żałując że skrzywdził ją. Nie interesowało go nawet, że ona skrzywdziła go pierwsza. Dla niego liczyła się najbardziej. Nawet gdy z nim zerwała, nie umiał się pogodzić, dlatego też znalazł sobie nową, która nic dla niego nie znaczyła. Nie mógł również zrozumieć dlaczego był tak w siebie zapatrzony, że nie zauważał jak jego była dziewczyna stacza się na sam dół. Nie zauważył, że się głodzi dopóki nie trafiła do szpitala. Nie zauważył, że się cięła, że miała depresję. Nic nie zauważył. Miał do siebie wielki żal, że był taki ślepy. Kiedy stał nad nią nie mógł powstrzymać płaczu. Z jego oczu leciała łza, za łzą. W pewnym momencie poczuł, że za nim ktoś stoi. Odwracając się nikogo nie zauważył, ale za nim była Meliss. Tak jak pisała w liście, ona będzie nad nim czuwała. Położyła mu dłoń na ramię, a Sam poczuł miłość. Poczuł obecność swojej byłej dziewczyny. Uśmiechnął się przez łzy, wiedząc że jego słodka Meliss będzie nad nim czuwać. On również kochał ją całym sercem, ale nigdy tego nie pokazał. Teraz żałuje, bo jednak mogło być tak pięknie. Po dziewczynie został już nagrobek, pamięć i List Samobójczyni...
YOU ARE READING
Listy Samobójców
Teen FictionKsiążka w której pojawią się listy, śmierć i pogrzeb/pożegnanie samobójców. Jest to chyba dla osób o mocnych nerwach, więc czytasz na własną odpowiedzialność. ** Początek: 12.06.2017. Zakończenie: 22.12.2017. Pisane pół roku ♡ ** Najwyższe notowan...