Avengers Dialogi/Preferencje vol. 1

Czego nie pozwala ci robić?

Steve- Kategorycznie zabrania ci bawić się jego tarczą, po tym jak raz przypadkowo podczas zabawy wybiłaś nią szybę i zniszczyłaś telewizor.

Tony- Ty możesz wszystko.

Natasha- Nat nie pozwala ci ''pożyczać'' jej pistoletów, których nigdy i tak nie oddajesz, a jak już je zwracasz, to ona musi je znowu pucować i czyścić.

Thor- Nie pozwala ci kpić z Odyna i nazywać go ''zgorzkniałym staruchem'' albo ''tanią podróbką pirata z Happy Meala'' co i tak bardzo często robisz, aby go zdenerwować.

Clint- Hawkeye zabrania ci jedzenia żelków, bo jak to on twierdzi "masz po nich opały". Ostatnio biegałaś po całym Avengers Tower i krzyczała, że gonią cię teletubisie i grożą ci, że jeżeli nie oddasz im masła, to każą ci tańczyć wokół niebieskiego patyka póki nie zedrą ci się pięty.

Loki- Bóg kłamstw przeżywa prawdziwy szał kiedy śmiejesz się z jego rogatego hełmu i nazywasz go Muflonem albo Jelonkiem. Na szczęście nie zdarzyło się jeszcze, abyś na ten czas nie zdążyła się schować w bezpieczne miejsce.

Bruce- Starasz się nie ryzykować i go nie denerwować, bo boisz się, że przemieni się wtedy w Hulka.

Wanda- Bardzo nie lubi kiedy wspominasz o Pietro.

Bucky- Zimowy żołnierz bardzo rozpacza kiedy wychodzisz gdzieś z domu nie mówiąc mu o tym. Od razu myśli, że porwała cię Hydra i wyrusza na poszukiwania, których celem jest odnalezienie cię, a kiedy wracasz do domu to od razu do ciebie pobiega i cieszy się jak dziecko, że jednak nic ci nie jest.