02

1.1K 225 38
                                    

nieznany: ok czuję się ODROBINĘ źle z tym, że zostawiłem cię na drugą noc

nieznany: powinniśmy zacząć od początku

nieznany: ok hej

nieznany: powiedziałbym ci moje imię alE

ja: kocham to, jak podkreśliłeś odrobinę

ja: i proszę powiedz mi

nieznany: pRZECHODZĄC DO NASTĘPNEGO PYTANI A

ja: zawsze mogę zapytać twojego przyjaciela jooheona jak się nazywasz

nieznany: nie zrobisz tego.

ja: masz rację ALE to dlatego, że nie mam pojęcia kim on jest

ja: czekaj czy my w ogóle chodzimy do tej samej szkoły?

ja: zgaduję, że tak, w przeciwnym razie skąd byś mnie znał

ja: jeśli nie

ja: omg czy jesteś jakimś przerażającym starym kolesiem

ja: założę się, że jooheon nie jest nawet prawdziwy

ja: czy to jakiś rodzaj oszustwa

nieznany: NIEFFDNDDJ

nieznany: to znaczy,, jestem nastolatkiem

nieznany:  jooheon jest prawdziwy

nieznany: i jesteśmy z tego samego rocznika

nieznany: oRAZ może tak, a może nie, mamy razem jedne zajęcia 

ja: które zajęcia?

nieznany: PRZECHODZĄC DO

ja: pOWIEDZ MI

nieznany: NASTĘPNEGO PYTANIA, ok więc,

nieznany: najmniej ulubiona posypka do jogurtu?

ja: czy naprawdę bedziemy rozmawiać o posypkach do jogurtu?

nieznany:  tak

nieznany: muszę to wiedzieć, bo co jeśli pewnego dnia zamówię posypkę z orzechów włoskich, ale ty nienawidzisz orzechów włoskich ognistą pasją, a wtedy nasza jogurtowa randka będzie zrujnowana, tylko dlatego, że chciałem posypkę z orzechów włoskich

nieznany:  zignoruj fakt, że powiedziałem randka 

ja: nie zamierzam tego zignorować

nieznany: niespodziewanie muszę iść

ja: koleś

send ; changki {pl}Where stories live. Discover now