Imaginy || Kristian Kostov

4.

Czym jest miłość?

Dla jednych sensem życia, dla drugich cierpieniem, które to życie rujnuje.

Jest poświęceniem swojego wolnego czasu, a czasem nawet i cząstki siebie, tylko po to by ujrzeć uśmiech. Tylko po to by usłyszeć cichy chichot. Czasami nawet i spojrzenie roześmianych oczy.

Miłość jest szacunkiem do drugiej osoby. Akceptowaniem tego co w nas odmienne i weselenie się z tego, co podobne. Szacunek to też umiejętność mówienia o kimś dobrze, nawet jeśli inni tak starają się, zmieszać tę osobę z błotem.

Jest uśmiechem, na który cierpliwie czekamy każdego dnia. Dla którego codziennie się budzimy. Dla którego potrafimy robić głupie rzeczy. Uśmiech, który uważamy za najpiękniejszą nagrodę.

Miłość jest cierpliwością. Czekaniem na drugą osobę, gdy ta w szale zakupów szuka wymarzonej sukienki. Czekaniem, gdy gra. Odliczaniem dni do tego, w którym spotka się z nią po długiej rozłące.

Jest bezgranicznym zaufaniem. To świadomość, że osoba może zranić cię jednym, łatwym ruchem i stuprocentowa pewność, że tego nie zrobi. To pewność, że cię nie opuści, nie odejdzie, nie skłamie, nie oszuka. Że będzie przy tobie w chwilach, gdy potrafisz skakać ze szczęścia po pod niebo i w momentach gdy topisz się we własnych łzach.

Miłość to też kłótnie. Nieprzespane noce spowodowane strachem o drugą osobę. To umiejętność przebaczenia błędu, który popełniła. To świadomość, że mimo obelg jakie płyną z jego ust to wciąż darzy Cię uczuciem, o którym inni mogą jedynie pomarzyć.

Ale to także świadoma decyzja. Decyzja o swoim poświęceniu... wzajemnym szacunku... obdarzeniem uśmiechem... zaufaniem... powinnością ubrania zbroi cierpliwości... a także koniecznością tęsknoty i zamartwiania się, gdy nie ma jej przy nas...

-Co ty robisz? Przeziębisz się. Jest zimno. – powiedział Kristian, wchodząc na balkon. Położył na twoich barkach jedną ze swoich ciepłych bluz. Objął cię od tyłu. Przytulił się, kładąc głowę na twoim ramieniu. Herbata w kubku, który trzymałaś zdążyła już dawno wystygnąć. Wpatrywałaś się w gwiazdy, które tej nocy wyjątkowo odznaczały się na niebie wraz ze srebrnym księżycem.

-Nie przesadzaj. Jesteś przewrażliwiony. – mruknęłaś, wtulając się w niego.

-Nad czym rozmyślasz? – spytał, spoglądając na jasne punkty na czarnym płaszczu nieba.

-Nad niczym, kochanie. Nad niczym.

Czym jest miłość?

To obecność drugiej osoby. Osoba, która kocha bez względu na wady, ale również bez względu na zalety. Kocha takim jakim ktoś jest. Kocha i jest kochany.

Nie da się określić czym jest miłość. To jedna z tych rzeczy, którą trzeba przeżyć, by ją zrozumieć...

Co to jest miłość?

To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu.

Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie

Orientuje się, że przemókł do głębi.