Ostatnio usłyszałam coś miłego.
Było to
Dobranoc,
Takie zwykłe
Dobranoc
Wyszło z twoich ust
Wraz z tym drugim wyrazem.
Po twoim
Dobranoc
Śpi się cudownie.
Po twoim
Dobranoc
Trafiłam do cudownego miejsca.
Do naszego parku.
A dokładnie w twoje ramiona.
Moje usta zabłądziły
Na twoich wargach,
A moja ręką niecierpliwie
Wystukiwała rytm...
Rytm twojego serca,
Które biegło razem z moim.
Pędziły galopem,
Goniąc nasze
Myśli,
Marzenia,
Plany...
A wszystko przez twoje
Dobranoc.
Dzięki niemu
Nasze ciała połączyły się
W tańcu...
Tańczyliśmy walca
W świetle księżyca.
Twoje oczy były niczym dwie gwiazdy,
A twój uśmiech
Rozjaśnił mrok.
Dzięki twojemu
Dobranoc
Stałam się księżniczką.
Ty byłeś moim rycerzem,
A twoje ramiona twierdzą,
Która chroniła mnie przed złem.
Wszystko przez twoje
Dobranoc,
Ale chyba nie takie zwykłe.
Powiedziałeś
Dobranoc kotku.
A więc ja odpowiem
Dobranoc misiu.
Może ty też trafisz
Do tego cudownego świata.
Odpłyńmy razem do krainy snów,
A potem przemieńmy je
W rzeczywistość.
A więc na twoje
Dobranoc kotku.
Odpowiadam
Dobranoc misiu...
CZYTASZ
Pod Maską
PoetryPisanie jest moim sposobem na wyrażanie uczuć. Często zamiast wierszy powstają różne przemyślenia. Umieszczam tu tylko niektóre ,,twory" (nie wiem, jak mogę to inaczej nazwać), ponieważ inne nie nadają się do publikacji. Zachęcam was do ich przeczyt...