Tytuł mówi sam za siebie so...
ZAPRASZAM ?
08.03.2017 -- 115 miejsce w FanFiction
11.03.2017 -- 63 miejsce w FanFiction
20.03.2017 -- 18 miejsce w FanFiction
23.03.2017 --13 miejsce w FanFiction
29.03.2017 -- 6 miejsce w FanFiction
- Dzisiaj nie zasnę. - stwierdziłaś poprawiając się w ramionach chłopaka.
- A kto powiedział, że będziemy spać?- odparł na co uderzyłaś go w ramię.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
J-Hope
Z kolei Hoseok to osoba, którą nawet motyl przestraszyć może. Przez dłuższy czas zastanawiałaś się, co go skłoniło go wybrania tego filmu.
- Dobra, koniec. Ja wychodzę. - odezwał się wstając z kanapy. Posłałaś mu pytające spojrzenie na co on wskazał na ekran.
- Sam chciałeś to oglądać...- stwierdziłaś wyłączając telewizor.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Suga
Min przez cały film narzekał na grę aktorską. Kometował głównych bohaterów, a czasem nawet wyśmiewał się z ich decyzji.
- O, ale ta pani jest ładna.- powiedział wskazując na cycatą bolndynkę wijącą się pod kłami wampira.
- A ten aktor przystojny. - odpowiedziałaś uśmiechając się do ekranu.
- Przecież wiesz, że żartuje...- odburknął przejeżdżając rękoma po Twoich udach.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Rap monster
Rapi uważnie oglądał film, skupiając się na każdym szczególe. Siedział obok Ciebie i zamiast wspierać Cię duchowo, wolał zastanawiać się nad sensem całej fabuły.
- Jeny, to tylko film. Co tak przeżywasz? - po ponad godzinnej ciszy odezwałaś się, na co Namjoon spojrzał pytającym wzrokiem.
- Kochanie, bo się wkręciłem. - odparł uśmiechając się do tv.- pozatym, ty pewnie na romansidle, zalewałabyś nam salon swoimi łzami. - zaśmiał się na co cicho westchnęłaś.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Jin
SeokJin w każdym momencie potrafił być romantyczny. Gdy głównego bohatera zabijały jakieś dziwne istoty, on szeptał Ci ciepłe słówka na ucho.
- Ale chodźmy już do sypialni...proszee...- jęknął jak dziecko proszące o cukierki. Jin podniósł się z kanapy, i mimo Twoich protestów przeniósł miejsce waszej ""randki"" do zamkniętego pokoju.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
hejhej jak wam mijają wakacje? ja bbb sie nudze i chyba zaraz zwariuje... ale wsm jade jutro nad morze więc trochę wypoczne😂 niestety nie będę miała tam internetu, więc raczej nic nie wstawie😒(jeżeli chodzi o inne książki) ale możliwe, że będę pisać😏