REAKCJE BTS

1.Gdy spotykają Cię pierwszy raz!

Jungkook

Przechadzałaś się korytarzem wytwórni Big Hitu w poszukiwaniu jednej z sal.
~szlak by to...dlaczego jest tutaj tyle pomieszczeń?!~
Pomyślałaś zdenerwowana.
Niestety przez zamyślenie wpadłaś na chłopaka.

-Yyy, przepraszam. Zamyśliłam się.- powiedziałaś i ukłoniłaś się spoglądając na jego twarz.

-Nic się nie stało.-uśmiechnął się i przeszedł obok Ciebie.

Jimin

Usiadłaś na podłodze przy jednym z luster. Postanowiłaś nie wyróżniać się z tłumu i zaczekać na choreografa.
Po chwili dosiadł się do Ciebie Park Jimin, bardzo dobrze znany Tobie członek BTS.

-Hej, jesteś nowa? - zapytał uśmiechając się od ucha do ucha.

-Um, tak. Miło mi Cię poznać.- również się uśmiechnęłaś, i podałaś mu dłoń.

V

Wyszłaś z pomieszczenia robiąc niezły huk, bo przez przypadek potknęłaś się o buty leżące u dołu.

-Czyje to trepy...- zapytałaś sama siebie spoglądając na rzecz.

-Moje.- odezwał się głos z tyłu.- Jimin mi je zabrał, nic Ci nie jest?-zapytał i pomachał Tobie rękoma przed twarzą.

J-hope

Niezdarnie wybiegłaś z pomieszczenia dla ochrony. ~aish..pierwszy dzień, a ja już mam kłopoty~
Bez myślenia otworzyłaś pierwsze lepsze drzwi, i weszłaś do środka.
Miejsce wygląda na garderobę kogoś, czysta i chyba chłopaka.

-W czymś Ci pomóc?- przed Tobą zjawił się chłopak z radosnym uśmiechem.

-A, przepraszam...nie powinnam była tu wchodzić...- wyminęłaś go i z biegiem opuściłaś pomieszczenie.

Suga

Za chwilę kolejna sesja. Na dodatek znanego zespołu koreańskiego.
Uprząstnęłaś rzeczy po poprzedniej grupie i przygotowałaś miejsce na następną.

-Okej, usiądź tutaj i za chwilę zaczynamy.- powiedział fotograf a na kanapę wskoczył jeden z piosenkarzy.
Obrócił wzrok w Twoją stronę i uśmiechnął się figlarnie podgryzając wargę.

Rap monster

-

Witam was! - krzyknęłaś wchodząc na salę. Wzrok siódemki piosenkarzy spoczął na Twojej twarzy. - bedę od dzisiaj stażystką, pod opieką waszego menadżera więc chciałam się przywitać.- uśmiechnęłaś się i usiadłaś na podłodze aby przebrać swoje buty.

-He, jestem liderem.- zagadał Ciebie bardzo wysoki chłopak i usiadł na przeciwko - mów mi Namjoon, Rap monster...czy jak tam chcesz.- zaśmiał się po czym opadł z wrażenia do tyłu.

Jin

~

aish...nie ma żadnych wolnych miejsc na stołówce.~
Pomyślałaś i ruszyłaś w przód za poszukiwaniem miejsca.
Na końcu zauważyłaś wolną przestrzeń, i jedną osobę siedząca przy stoliku.

-Mogę się dosiąść?-zapytałaś nieśmiale siadając na przeciwko chłopaka.

-Taak~ nie ma sprawy!- zapchał się jedzeniem po czym uśmiechnął się lekko.