SEXTING NIALL ━ NARRY

𝚎 𝚙 𝚒 𝚕 𝚘 𝚐

Byłem zdenerwowany. Stałem w garniturze w przebieralni, smoking był w kolorze czarno-różowym. Harry zasugerował, żebym go ubrał, ponieważ to ja byłem panną młodą. Bałem się spojrzeć na siebie w lustrze. Liam pomagał Louisowi się ubrać. Nie wiem dlaczego, ale to ich sprawa. Spojrzałem na nich zmartwiony. Co, jeśli on nie chce się ze mną ożenić? Co jeśli odejdzie jeszcze zanim zdążę dojść do ołtarza?

— Niall, przestań się martwić. Aż stąd widzę, jak się pocisz — powiedział Liam, powodując chichot Lou.

To nie było śmieszne. To, że pobrali się rok temu nic nie znaczyło

Za pierwszym razem odmówiłem Harry'emu. Miał złamane serce i nie odzywał się do mnie przez miesiąc, dopóki nie wytłumaczyłem mu, dlaczego powiedziałem nie. Zrozumiał i czekał kolejny rok, żeby mnie o to zapytać, było to w rocznicę Zayna, Liama i Louisa. Oczywiście, powiedziałem tak. Nie zniósłbym tego, jeśli znów złamałbym mu serce, już kiedyś czułem się w ten sposób. W końcu byłem całkowicie gotowy, żeby związać się z miłością mojego życia.

— Czeka na ciebie, Ni — powiedział Louis.

Spojrzałem na niego szeroko otwartymi oczami. Już? Już czas. Pozwoliłem mu wyciągnąć się z pokoju. Liam szedł za mną. Był jak dla mnie jak ojciec, nie licząc mojego biologicznego taty, który niestety nie mógł tutaj dzisiaj być. Stanąłem przed drzwiami i czekałem aż się otworzą. Gdy się uchyliły zacząłem iść do mojego przyszłego męża, któremu po twarzy spłynęła mała łza. Uśmiechnąłem się do niego, popychając Liama, aby praktycznie biegł. Każdy się śmiał, ale mnie to nie obchodziło.

Kiedy stanąłem przed Harry'm, nie mogłem być szczęśliwszy. Nigdy nie czułem się taki szczęśliwy i zdenerwowany. Harry ujął moje dłonie i pocałował je. Ksiądz zaczął mówić, ale ignorowałem go, dopóki nie musiałem po nim powtarzać, co zrobiłem szybko. Po prostu chciałem pocałować Harry'ego.

– Chcecie wygłosić swoje przysięgi?

Oboje skinęliśmy. Pozwoliłem Harry'emu zaczął, ponieważ był panem młodym. Uśmiechnąłem się do niego, bo wiedziałem, że był zdenerwowany. Cicho zaśmiał się do samego siebie zanim zaczął mówić.

– Cholera. – Zaśmiał się. – Jesteś taki piękny. Nigdy nie pomyślałbym, że będę miał w swoim życiu kogoś takiego idealnego jak ty. Wyciągasz ze mnie dobro i tak bardzo ci dziękuję. Powinienem cię uchronić przed tamtą starą panią. I to było niemiłe, ale uhm, pamiętam jak byłem najgorszą osobą na świecie, wciąż patrzę wstecz i widzę dobro. Jestem strasznie wdzięczny za to, ponieważ bez ciebie byłbym niczym i prawdopodobnie teraz mieszkałbym na ulicy, sprzedając się i biorąc narkotyki. Uchroniłeś mnie przed tym i jestem wdzięczny.

Umieścił moją dłoń na jego sercu.

– Moje serce bije dla ciebie. Za każdym razem, kiedy jestem obok ciebie moje serce przyspiesza. Nie chcę żyć bez ciebie i nie pieprzyć cię. Jesteś taki ciasny, nawet kiedy jesteśmy po sześciu razach.

Moje oczy się rozszerzyły, a każdy w pokoju poza dziećmi się zaśmiał. Dlaczego on to powiedział? Ksiądz zaśmiał się zanim zadecydował, że to moja kolej na wygłoszenie przemowy.

– Harry, Boże, nawet nie wiem jak to powiedzieć. Nie mogę żyć bez ciebie. Wiem, co mi zrobiłeś, kiedy byliśmy w liceum, to było okropne, ale zobaczyłem kim naprawdę byłeś wewnątrz. I kiedy zacząłeś do mnie pisać, zaskoczyłeś mnie, ponieważ Harry Styles chciał ze mną rozmawiać. Wtedy zakochałem się w tobie i byłeś wszystkim, czego pragnąłem. Jesteś idealny. Tak kurewko idealny. Dopełniasz mnie. I tak, wkurzasz mnie i tak, lubisz dotykać mnie po brzuchu, bo wiesz, że będę się śmiał i kopał cię, jednak sekretnie kocham, kiedy to robisz.

Usłyszałem jak moja mama mówi 'ooo'.

– Moje życie byłoby piekłem, jeżeli by cię w nim nie było. Byłbym zmieszany przez całe życie i patrzył każdej nocy jak Josh nalewa coraz więcej piwa. I nie wiem, dlaczego chcesz kogoś takiego jak ja, ale cieszę się z tego powodu. Ponieważ ja zawsze chciałem ciebie.

Kiedy skończyłem mówić, nałożyliśmy sobie na palce obrączki i pocałowaliśmy się. Poszliśmy na obiad, zanim rozpoczęło się przyjęcie. Goście mieli przemawiać i kiedy Louis wstał, zapadłem się w krześle.

– Niall jest moim przyjacielem od bardzo dawna i uwierzcie mi, nigdy nie był niewinny. Pamiętam jak mieliśmy sześć lat, a on zobaczył na basenie nagiego chłopca i nie mógł oderwać od niego wzroku. To był Harry. Kiedy mieliśmy dziesięć lat, Liam urządził nocowanie i nasza piątka tam była. Harry miał problem z byciem nago, a Niall powiedział mi, że pewnego dnia uczyni go swoim chłopakiem. Ale Niall zawsze był tutaj dla mnie. Pomógł mi przejść przez wszystko i kiedy Liam po raz pierwszy zdradził mnie z Zaynem, pomógł mi się otrząsnąć. Cieszę się, że Liam mnie zdradził, ponieważ w innym wypadku ja i Zayn nigdy byśmy się w sobie nie zakochali. I ja, Liam oraz Zayn nie bylibyśmy razem, a później byśmy się nie pobrali. I nie mielibyśmy dziecka w drodze. To wszystko dzięki Niallowi i nie mógłbym być mu bardziej wdzięczny. Kocham cię, braciszku. Nie zapomnij o mnie, okej?

Podbiegłem, by go przytulić, ponieważ szlochał. Nigdy nie mógłbym o nim zapomnieć. Poza Harry'm, był moim życiem. Najlepszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mi się przytrafiła. I byłem mu bardzo wdzięczny.

– Niall, wciąż mam bliznę z naszej bójki. Harry, zajmij się moim małym braciszkiem. Oboje jesteście moimi najlepszymi przyjaciółmi odkąd tylko pamiętam. I wydaje mi się, że Niall nigdy nie pobije tego gówna z twojego bicka. Lepiej na niego uważaj. Chciałbym cofnąć czas i poprawić moje błędy, ale wiem, że gdybym to zrobił, nie bylibyśmy z tymi ludźmi. – Liam zapytał, patrząc Harry'emu w oczy. – Niall robił wszystko dobrze. Tak bardzo cię zmienił i jestem mu bardzo wdzięczny, ponieważ gdyby cię nie zmienił, wciąż zamieniałbyś życie innych w piekło. Cieszę się, że mam waszą dwójkę jako najlepszych przyjaciół. I moje życie nie mogłoby być bardziej idealne, ponieważ Hazz, byłeś moim wzorcem.

Oboje przytuliliśmy Liama. Pocałowałem jego policzek i powiedziałem ciche dziękuję. Zayn podszedł i wyglądał na nawet bardziej rozemocjonowanego niż pozowali. Naprawdę chciałem wiedzieć, co miał do powiedzenia.

– Hazza, Boże. Jesteś moim najlepszym przyjacielem. Wyciągnąłeś mnie z tego, kiedy byłem bliski wylądowaniu w szpitalnym łóżku. Byłem taki głupi, ale wyciągnąłeś mnie z tego. Pamiętam jak wyciągnąłeś mnie z dilowania. Odzyskałem życie dzięki tobie. – Płakał. – Nawet nie wiem, dlaczego twoja mama wzięła mnie pod swoje skrzydła. Powiedziała, że byłem dla ciebie zły, ale ty nigdy nie słuchałeś cieszę się, ponieważ wtedy nie miałbym dwójki ludzi, których kocham najbardziej na świecie. Cieszę się, że znalazłeś Nialla. Kochasz go, odkąd przyłapałeś go na patrzeniu na ciebie w szatni i był bity przez drużynę. Zawsze byłeś do tego zmuszany, nawet jeśli on o tym nie wiedział. Słyszałem tak wiele historii o tobie, Niall, jak to że kiedy cię pobił, chciałby spojrzeć ci w oczy i zobaczyć twoją duszę. Te historie są najpiękniejszymi, jakie usłyszałem od ciebie. Nigdy w życiu nie powiedziałem tak wielu słów, ale mam więcej do powiedzenia. Będę tutaj, żeby cię uratować w jakimkolwiek wypadku. Kiedy ty i Niall wejdziecie w tę ciężką sferę małżeństwa, będę zaraz obok i naprawię to. Wasza miłość jest zbyt silna, żeby być złamana.

Harry już wstał z krzesła i przytulił Zayna. Ja też płakałem. To, co powiedział uderzyło we mnie. Harry troszczył się o mnie. Nie mogłem kontrolować swoich emocji. Nasza piątka podbiegła do siebie, rozmawiając. Wiem, że nasze mamy obserwowały nas ze łzami w oczach.

To było nasze idealne zakończenie. Nasze jedyne zakończenie.

okej, chcę podziękować, że czytaliście to tłumaczenie i mam nadzieję, że historia podobała wam się tak bardzo jak mi x

zapraszam na mój profil, gdzie znajdziecie więcej tłumaczeń (o narry'm też jest sporo) oraz kilka moich autorskich opowiadań (:

lots of love,

victoria