Rozdział 32

78 4 1
                                    

Potomków Enklawe Cieni było ciężko odnaleźć, bo nie nikt nie mógł udowodnić im tego, że byli tym kim są.

Jednak był przypadek kiedy ujawniali się.Jeden jedyny.Kiedy  spotkali swoją połówkę ich oczy świeciły jak gwiazdy.

Matt przypomniał sobie jej oczy  tamtego wspaniałej nocy.Mieniły się.

Uśmiechnął się pod nosem.

Teraz była już tylko jego.

Ktoś wszedł do środka chciał coś powiedzieć, ale przyłożył palec do ust.

Wstał i przeszedł obok śpiącej Nelly.

-Co się stało?

-Góry lodowe...kapitanie..

-Na środku oceanu?

-Nie wiem jak do tego doszło, ale zmieniono kierunek..jesteśmy w strefie podbiegunowej.



Poranny SekretOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz