Sleppy Ash x Reader ✔

591 40 6
                                    

Dzwonek

Nareszcie koniec lekcji. Dla wszystkich to zbawienie świata. Ale dla Reader? Wszyscy szli na lody. Wszyscy oprócz Reader. Musiała wrócić do domu swojego Wuja i brata Mahiru. Dziewczyna wiedziała że jej brat ma Servampa, wiedziała co to za stworzenia. Lubiła spędzać czas z Kuro. Choć jest leniwy i nawet nie chcę mu się rozmawiać, to do Reader zachowywał się inaczej jak nie Kuro. Ale wracając do głównego wątku Reader weszła właśnie do domu.
-Wróciłam! - krzyknęła, a po chwili zobaczyła wystającą głowę zza ściany. Głowę Kuro.
-Hej Reader - powiedział i nawet się trochę uśmiechnął. Reader wiedział że coś kombinuje ale jeszcze nie wiedziała co.
- Hej Kuro! O wierzymy film? -spytała
-Dobra. Ale ja wybieram! - dziewczyna się zgodziła i poszła usiąść na kanapie oraz czekać na Kuro aż wróci z filmem. Ku jej zdziwieniu Kuro przyniósł Horror. Chłopak dobrej wiedział że Reader boi się Horrów. Ale nie mogła zaprzeczyć bo się zgodziła by to właśnie on wybierał film. Takie życie. Przy każdym strasznym jak dla Reader momencie wtulała się w bluzę niebieskowłosego. Na co on się uśmiechał. Jakby właśnie tego chciał. Gdy film się skończył okazało się że Reader i Kuro śpią. Ale nie normalnie śpią. Pamiętajmy że byli na kanapie...

TIME SPIK.

Mahiru wszedł do domu, kierując się do salonu. To co tam zobaczył nieźle go zdziwiło. A mianowicie, jego siostra Redaer spała na brzuchu na klatce piersiowej Kuro, a on trzymał na jej biodrach rękę.

-Co tu się wyprawia?! - krzyknął na co dwa śpiochy się obudziły.

Dla Sleepy_Nanako

📝One Shooty dla ochłody | ZAMÓWIENIA ZAMKIĘTE📝Where stories live. Discover now