-Ahh...nie gadaj jeśli ją kochasz to na pewno się odważysz jej powiedzieć. ..-Powiedziała blondynka
-Niech Ci będzie spróbuję. ..
-No i to mi się podoba-przytuliła mnie
Odwzajemniłam uścisk.
Rozeszłyśmy się do domu...przez całą drogę patrzyłam się na Lauren
Doszliśmy...
-Ale śliczny dom- powiedziała Lauren
-Dziękuję - uśmiechnęłam się do niej a ona odwzajemniła uśmiech
Weszliśmy do domu mamy jeszcze nie było. ..
Poszliśmy do mojego pokoju i zaczęłam tłumaczyć zielonookiej temat z matmy...
Po skończonych "korepetycjach" zeszliśmy na dół do salonu i włączyłyśmy TV...
W trakcie oglądania powiedziałam do Lauren :
-Wiesz jesteś bardzo piękna
-dziękuję ty też
Po kilku godzinach Lauren musiała już iść...
Pożegnaliśmy się, a ja poszłam pod prysznic
22:46
Poszłam do pokoju przebrałam sie i zasnęłam