[12]A może...

1K 61 17
                                    

,,-Ale.....Dobra nie ważne...rozumiem...- wyraźnie posmutniał"

Czułam się podle...
Widziałam smutek w jego oczach...
Taki cholerny ból.
Jakby ktoś właśnie złamał mu serce.
A tym kimś...byłam ja.
Ale czy to oznacza że się mu podobam...?
I tym ,że go odrzuciłam go ranię?
To nie możliwe on mnie nienawidzi...
Ale z drugiej strony jego reakcja wydaje się być prawdziwa....

Kiedy Draco odwracał się odemnie wyraźnie smutny, wyglądał jakby zaraz miał się rozpłakać.
Ja chwyciłam jego rękę...
I odwróciłam w moją stronę...
Popatrzyłam mu chwilę w oczy
I....
Pryzbliżylam się do niego
I......
Pocałowałam go.
Wiatr rozwiewał moje włosy na wyszystkue strony a jego...jego blond włosy też delikatnie powiewały...
Po około minucie oderwałam się od niego...

-Przepraszam Draco, przepraszam

I odeszłam
Nie wiedziałam co powiedzieć
Jak zareagować....
A on pobiegł za mną

-Nie masz za co przepraszać...
To moja wina...Ale dziękuję,że mnie nie odrzuciłaś bo...ja..
-Co się stało?
-Bo...ja....się....no........
-No...co?
-Zakochałem się w tobie!
Wiem,że to może nie najlepszy moment ale...tak jest
Wiem że myślisz że to tylko na pokaz ale tak nie jest...uwierz mi
-Wierzę Ci, wierzę Ci Draco...- przytuliłam go
-Dziękuję, tylko ty mnie wspierasz...

Boże jak on się zmienił.
Normalnie inny człowiek.
Teraz jest fajniejszy....
Chociaż w sumie czasem mógłby być trochę zgryźliwy jest wtedy taki sexi...
Zaraz zaraz co? Malfoy sexi?
Ja tak nie myślę! No dobra nie oszukujmy się ja tak myślę....

-Mionka...?
-Tak?
-Chciałbym o coś zapytać
-O co?
-Bo wiesz...ja....chciałem spytać....czy....nie..
-Co się stało?
-Czy nie zostałabyś moja dziewczyną?
-Mówisz serio?
-Nie jaja se robię-powiedział ironicznie

I właśnie takiego go lubię!

-Jeśli serio to...pewnie że tak!
-Ufff to dobrze już się bałem...nie no żartuje jestem taki czarujący że wiedziałem że się zgodzisz!
-Ach kocham ta twoja skromność.
-A wiesz co ja kocham?
-Yyyy być sarkastycznym....?
-Yyy nie...to znaczy to też ale chodziło mi raczej o ciebie...
-Ooo jakie to słodkie
-Wiem, wiem ma się ten talent !
-Dobra wracamy już do domu!
-Do mojego?Hmmm chętnie- poruszył sugestywnie brwiami
-Ha ha ha bardzo śmieszne...!
-Nie no wiesz...jeśli chcesz...to ja zapraszam..
-W sumie to mogłabym iść. Wiesz jest ciemno...
-No! O to to ja rozumiem

W MALFOY MANOR

Wszyscy już spali i w sumie to się nie dziwie było już bardzo późno.
A ja z Draco poszliśmy na górę...

☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Koniec tego rozdziału!
Dzisiaj było tak słodko ,że aż nie mogę
No i oczywiście musiałam przerwać w takim momencie haha
Pozdrawiam😘

Dramione-MagicChatΌπου ζουν οι ιστορίες. Ανακάλυψε τώρα