Przemienne Szczęście

12

Weszłam do domu właśnie mama szykowała obiad
Usiadłam przy stole i czekałam aż wszyscy usiądą.

-a co ty dzisiaj taka szczęśliwa -zapytał Charlie

-zaraz się do wiesz tatusiu -puściłam mu oczko
Ten debil dalej się niedomyslał o co chodzi

-charlie gartuluje -powiedziałam gdy wszyscy zaczeli jeść

-czego mu tak gratulujesz -zapytała mama

-to Charlie wam jeszcze nie powiedział że będzie ojcem ?-zaśmiałam się
Mina Charliego była bezcenna patrzył na mnie jakby zobaczył ducha

-o co ci chodzi ?-zapytał

-zepsułam ci niespodziankę ?-zrobiłam smutną minę -przepraszam

-charlie masz cos do powiedzenia?-zapytał Michał

-ja nie wiem o co tej suce chodzi!-uuu plan działa zdenerwował się

-wyrażaj się kurwa !- zakrzyczał Michał

-kurwa mać!!!- Charlie odszedł od stołu i poszedł do siebie

-jess co to ma znaczyć -zapytała mama

-pamiętacie Agnes moją przyjaciółkę - to ona będzie matką-wstałam i odeszłam od stołu .

Leżałam w pokoju na łóżku i dostałam SMS o Agnes

Od Agness

I jak tam powiedziałaś im?

Do Agness

Jak byś widziała jego minę hah była bezcenna..

Do pokoju wparował wściekły Charlie

-ty suko coś ty nagadała rodzicom!!

-no..prawdę a co ??

-to kto niby jest tą słonicą w ciąży?!

-to ty nie wiesz z kim sypiasz?- zaśmiałam się

-kurawa! Nie wiem Maya , Anastasia ,Agness - i w tym miejscu mu przerwałam

-bingo!- myślałam ze tylko z nią sypiasz ale się myliłam

-i powiedz jak sie niby o tym dowiedziałaś

-a poco ci to i tak już nie jesteście razem więc sorry

-a powiedziała co dlaczego niejesteśmy razem ?!!!!-było widać że sue denerwuje

-no tak powiedziała ze widziała jak się calujesz z mayką i z toba zerwała

Wyszedł trzaskając drzwiami
Oczywiście wszystko w SMS