Rozdział 4

40 8 0
                                    

Znaleźliśmy się w domku. Był bardzo dziwnie urządzony. Była tam tylko jedna izba. Pod trzema ścianami staly stoły. Niewiadomo skąd, pojawiło się niebieskie światło. Były tam też 4 filary. A pomiedzy parami filarów, były takie ścianki z dziurami. Staliśmy we dwójkę. Myśleliśmy że udało się uciec od blond włosów. To były włosy Piotra... Tego mojego narzeczonego...
Jakby tu wszedł i nas przyłapał... To ja nie chcę znać zakończenia...

- Aleksa? Kto to był? - spytał Nick. Oczywiście musiał spytać, musiał się domyślać. W końcu był inteligentny...
- To był Piotr... Mój narzeczony... - powiedziałam i nie zważając na okoliczności czy miejsce, w których się znaleźliśmy opowiedziałam mu wszystko...

Trochę to trwało... Nagle, tuż po tym jak skończyłam moją opowieść, drzwi otworzyły się z impetem, a do środka wpadł Piotr... Zmierzyli się z Nickem wzrokiem i od razu pomyślałam, że nie będą przyjaciółmi...
- Kim jesteś? - spytał Piotr.
- Nick. Nick Aragon - odpowiedział Nick.
- Co tu robisz razem z Panną Aleksą?
- Rozma... - nie dokończył, ponieważ zniknął i Piotr też...
Tylko ja stałam w środkowym przejściu. Rozglądałam się dookoła i poczułam ulgę, gdy zobaczyłam, że obaj chłopcy stoją po moich bokach, zaraz za sciankami...
Teraz spojrzałam przed siebie. Zobaczyłam stojącą staruszkę. Była niska, miała siwe włosy i grymas uśmiechu na twarzy, ale nie był to uśmiech.
- Witajcie kochani! Tak dawno nie miałam gości... Będzie już jakieś dwieście lat... Muszę nadrobić straty...
Podeszła do mnie i spytała:
- Nie odpowiada Ci twój los serduszko? Chcesz coś zmienić? Zatrzymać czas? Nie musieć się słuchać rodziców i zmienić swój własny los?
Teraz zmaterializowała się obok Nicka.
- A ty dziecko... Czy chcesz żyć wiecznie? Wiecznie trwać przy swej jedynej osobie??? Myśleć wiecznie jak ją zadowolić jak sprowadzić uśmiech na jej twarz???
Kolej na Piotra.
- A ty kochany? Chcesz być silny, przystojny i niepokonany? Chcesz już zawsze walczyć o miłość z innymi? Czy będziesz już zawsze przegrywał? Czy będziesz już zawsze tym złym???

Wcielenie nr 77Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt