Reakcja~#2

7.1K 344 250
                                    

Kiedy masz zły humor.

JaeBum:

Minęło już trochę czasu od przypadkowego spotkania w kawiarni. Zostaliście najlepszymi przyjaciółmi. Prawie co dziennie przychodziliście do siebie spędzić wspólnie czas. Przeważnie oglądaliście filmy, pochłanialiście ogromne ilości chipsów i dużo się wygłupialiście. Pewnego dnia, kiedy JaeBum przyszedł do ciebie, ty nie byłaś w humorze. Cały dzień chodziłaś jakaś przybita i przytłaczały cię nawet najmniejsze problemy. Myślałaś, że jak przyjdzie do ciebie przyjaciel to chociaż na chwilę się uśmiechniesz, ale niestety tak się nie stało. Chłopak włączył film i zrobił popcorn. Pomimo tego, że patrzyłaś na ekran telewizora nie wiedziałaś co się dzieje w filmie. JaeBum miał już tego dosyć, wyłączył film i potrząsnął cię za ramiona.

-__(Twoje imię) co się z tobą dzieje?? Zaraz cię walnę kapciem- pomyślał chwilę.

-Chociaż nie, za słodkim smerfem jesteś...Mam cię rozweselić? Okej- wziął jakieś karteczki samoprzylepne i przylepił je sobie na twarz. Próbował je zdmuchnąć, ale mu nie wychodziło i śmiał się sam z siebie, a ty patrzyłaś na niego jak na idiotę.

 Próbował je zdmuchnąć, ale mu nie wychodziło i śmiał się sam z siebie, a ty patrzyłaś na niego jak na idiotę

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Mark:

Pewnego dnia chłopaki musieli pojechać w trasę, byłaś z tego powodu bardzo smutna. Każdy dzień bez niego to jak sekunda bez powietrza. Całymi dniami chodziłaś przytłoczona faktem, że wróci dopiero za miesiąc. Mark zadzwonił do ciebie jak zwykle kiedy miał na to czas.

-Hej__ (Twoje imię), co u ciebie? Byłaś na zakupach? Kupiłaś coś nowego? Pasuje ci ta bluzka. Robiłaś coś z włosami? Jakoś ładniej wyglądają. A wiesz? Dzisiaj jakaś fanka się dopierdzieliła i masakra- jak to on cały czas pierdzielił ci o byle czym. To co mówił nie miało sensu. Nigdy nie dał ci dojść do słowa. Jeśli on mówi to tylko on.

-Nie...tylko w galerii...-powiedziałaś smutno.

-Masz zły humor?? Tak być nie będzie cwaniaczku, musisz wysłuchać to co mam ci do powiedzenia- rozłączył się, a po chwili dostałaś połączenie na skype. Odebrałaś.

-A jak dam ci wirtualne buzi to się uśmiechniesz? 

-A jak dam ci wirtualne buzi to się uśmiechniesz? 

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Reakcje Got7 Where stories live. Discover now