Prolog

11.4K 472 120
                                        

- Przepraszam. - Zaczepiłam dziewczynę, która stała przed tablicą z ogłoszeniami i czytała coś. 

- Tak? - Przeniosła wzrok na mnie.

- Mogłabyś pokazać mi drogę do sekretariatu? - Spytałam nieśmiało. 

Z natury byłam dosyć nieśmiała, ale starałam się jak najbardziej to zmienić i nawet mi się udawało. W końcu sama do niej podeszłam nie? 

- Jasne. - Odparła i z uśmiechem. - Pewnie jesteś tu nowa skoro pytasz o drogę. Nazywam się Cassidy, ale mów do mnie Casse. - Podała mi rękę. 

- Thalia. - Uścisnęłam jej dłoń i potrząsnęłam. 

- Więc, skąd się przeprowadziłaś? - Spytała, gdy szłyśmy, jak podejrzewam w kierunku sekretariatu. 

- Z Nowego Jorku. - Odpowiedziałam. 

- Zawsze chciałam tam mieszkać. - Zaśmiała się krótko, na co delikatnie się uśmiechnęłam. - Cóż, jesteśmy na miejscu. - Powiedziała po krótkiej chwili. 

Spojrzałam na drzwi i zaraz znowu na dziewczynę. 

- Dziękuję. 

- Nie ma sprawy. Przepraszam, ale nie mogę na ciebie zaczekać, bo mam ważną sprawę do załatwienia u nauczycielki od polskiego. 

- Oh jasne, leć. - Uśmiechnęłam się miło. 

- Znajdę Cię później! Już Cię polubiłam, więc nie uwolnisz się ode mnie tak łatwo. - Zaśmiała się, a jej zawtórowałam. 

- Nie mam zamiaru. - Powiedziałam. 

Brunetka odeszła, a ja zapukałam do drzwi i zaraz usłyszałam, że mam wejść. Po załatwieniu wszystkich spraw i otrzymaniu planu lekcji wyszłam na korytarz. Rozejrzałam się dookoła. Ta szkoła była naprawdę wielka. Nikt nawet nie zwracał na mnie uwagi z czego się cieszyłam. Zazwyczaj w szkołach, gdy pojawiał się ktoś nowy, od razu padały ciekawskie spojrzenia. Tutaj tak nie było i to mi jak najbardziej odpowiadało. Spojrzałam na mój nowy plan lekcji. Fizyka. 

- Po prostu świetnie. - Mruknęłam cicho do siebie. Nienawidzę tego przedmiotu. 


____________________________________________________________

To moje pierwsze fanfiction, więc bądźcie wyrozumiali proszę :D. Przepraszam za błędy i mam nadzieję, że wam się spodoba! A i w postaciach jest napisane, że bohaterka nazywa się Alison Martinez. Zmieniłam ją na Thalia Evans, ale nie wiem dlaczego nie mogę zmienić tego w postaciach, więc wyjaśniam tutaj. 


Edit: Zapraszam na Vixen, kochani :*

Can't let you go || JBWhere stories live. Discover now