Rozdział 10.

28 6 0
                                    

Dawid

Pojechaliśmy pod tamten adres i co? Nie ma nikogo. Przetrzepaliśmy całe miasto oraz jego obrzeża. Sam już nie mam pomysłu gdzie można jej szukać. Trzeba coś zrobić bo już każdy wychodzi z siebie. Każdy sie o nią martwi. Nikt nie wie oprucz mnie do czego jest zdolny Hemmings.

Kiedyś my byliśmy przyjaciółmi. Poprosfu byliśmy dla siebie jak bracia. Gdzie on tam ja, gdzie ja tam on. Nic i nikt nie umiał nas rozdzielić , aż do czasu. Nasza przyjaźń rozwaliła się przez naszą głupte. Głupią głupote.

Luke od dziecinstwa uwielbiał muzyke. Miłował sie nią. Tworzył swoją muzyke. Miał raz występ, bardzo sie stresował, potrzebował mnie. A mnie w tym czasie nie było, bo wolałem iść na impreze. I tak sie skończyła przez moją głupotę przyjaźń.

Brutalna Miłość // Luke Hemmings [ WOLNO PISANE ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz