Między niebem a piekłem

64 1 2
                                    

Do martwego Goku przylecieli jego przyjaciele: Krillin, Bulma i mistrz Rochi. Pierwszy z nich byl ubrany jak Goku, ale byl niski i łysy. Kobieta była wysoka i miała zielone wlosy. Byla również wybitnym naukowcem. A mistrz Rochi był stary, łysy, miał siwą brodę, i byl nadmiar zboczony jak na swoj wiek. Zaczęli rozpaczać nad ofiarą z Kakarotta. Kiedy jego ciało zniknęło, pod wpływem Boga Kami, z martwego Raditza zdjęli skaner, który wykrywał jednostki, i pokazywał jaką moc ma ta dana istota. Postanowili znaleźć inne osoby do pomocy w walce z Saiyanami. W czasie gdy oni rozmawiali o sprawach organizacyjnych, Piccolo odrodził sobie rękę. Powiedział, że mamy rok na znalezienie smoczych kul, i ożywienie Goku. Namecjanin zajął się również trenungiem Gohana. Zabrał go więc, i poleciał gdzieś w przestworza. W tym czasie przyjaciele pojechali do domu, a Krillin poleciał do Żony Goku Chi Chi, i miał ją poinformować o tym ze on nie żyje. Kobieta była wysoka, miała czarne włosy spięte w kok, i ubrana w fioletową szate. Bał się do niej iść, ponieważ była bardzo impulsywna. Piccolo zabrał dzieciaka na odludzie.

-Wstawaj, już pospales, i starczy jak na dzisiaj

Po czym wrzucił go do wody, a Gohan po chwili leżenia w niej, wynurzył się.

-Gdzie jest tata? Tato!? Gdzie jestes?! - krzyczalo zrozpaczone dziecko, i cały czas płakało

-Zamknij się bo ci przywale! - krzyknął poirytowany Namecjanin. Dziecko od razu zamilkło

-Gdzie jest tata?

-Twój ojciec nie żyje. Poświęcił swój żywot zeby ratować Ziemie, i wszystkich mieszkańców. A jeśli jeszcze raz będziesz płakać, to naprawdę ci przyłoże. Będę cie trenował przez cały rok żebyś był gotowy jak przybędą przeciwnicy. Pokaże ci jak zapanować nad mocą, i zebys umiał jej użyć

Nagle Piccolo wziął dzieciaka za głowę, i rzucił nim w stronę skały. Po chwili lotu, uwolnil swoją moc i wypuścił potężną falę energii, lecącą przez około 5 kilometrów. Jego nauczyciel był w wielkim osłupieniu jak tylko to zobaczył.

-Używasz mocy tylko pod wpływem emocji. Trzeba cie nauczyć jak się z niej korzysta

W tym czasie Goku razem z Bogiem Kami, poszedl do sędziego, który rozstrzyga czy dana osoba pójdzie do nieba czy do piekła. Kami poprosił go, zeby Kakarotto poszedł do Króla Kai żeby mógł u niego trenować. Po zastanowieniu sie sędziego, postanowił pozwolić mu iść, ale pod jednym warunkiem, że pokona on drogę węża. Oczywiście Goku zgodził się, ponieważ bardzo lubił walczyć, i się uczyć nowych technik od najlepszych. Ta droga wynosi około 1 milona mil, i w ciągu ostatnich 476 milionów lat pokonała ją jedna osoba. Został ostrzeżony żeby nie spadł na dół, ponieważ tam znajduje sie piekło. Goku natychmiast pobiegł w strone drogi węża. Przed odejściem, powiedział Kamiemu żeby przekazał Mistrzowi Rochiemu, aby go nie wskrzeszali szybciej niż przed uplywem roku.



Dragon Ball_Z Saga FreezeraWhere stories live. Discover now