Śmieszna historia

127 8 2
                                    

Narrator

Chris wbiegł do pokoju i zaczoł krzyczeć

Chris: Do piwnicy szybko!!! 

Wszyscy wbiegli do piwnicy były tam rzeczy tego gościa.

Sam: Chris gdzie jest ten gość, Josh czego go z tobą niema?!

Chris nie wiedzał co ma powiedzieć. Wszyscy patrzyli się na niego

Chris: Sam jak ci to powedzeć... gdy tam przybiegliśmy go już tam nie było...

Sam: Jak to! Coś mówi? Chris gdze jest?!

Chris: Mówił że nas wszystkich przeprasza i że....

Mike: O teraz zebrało mu się na przeprosiny!? 

Sam: Mike zamknij się a ty Chris mów dalej...

Mike usiadł w kont i się nie odzywał przez dłuższą chwile.

Chris: Mówił żebyś mu wybaczyła, on nie brał długo leków i teraz pewnie będzie miał schizy jak kiedyś kiedy byliśmy jeszcze na wycieczce - nie dokończył ponieważ przerwała mu Ash.

Ash: Chris nawet nie przypominaj...- wszystcy zaczeli chichotać. Poniewż gdy byli na wycieczce w Zakopanym (byli w pierwszej klasie) Josh zapomniał wziąść leków i gdy wsiadali do autobusu myślał że Ash to potwór o którym opowiadał mu Matt. Biegał za Ash po całym autobusie. Gdy Ash biegnąc chciała się odwrócić nie zauważyła Chrisa, który niósł kakało. Ona wpadła na jego i go przewróciła, a kakało oblało Chrisa i ją. Byli w bardzo nie znęcznej sytuacji. Gdy Josh ją dogonił wskoczył na nich. Ash i Chris nie mogli się ryszyć, stykali się centralne nosami.

Chris: dobra nie było tematu.

Em: myślałam że nam pomoże.

Mike: gościu z miotaczem, nie żyje?

Chris: tak rozerwało go na strzępy.

Mike: ej to jego rzeczy.

Może coś tu będze przydatnego.

Mike zaczął szperać w jego torbie. Wszyscy podeszli do chłopaka. Gdy Ash podeszła stała obok Em.
Ash: Em co to jest... Em co to jest...

Em odwróciła się zaskoczona niewiedzała co powiedzieć.
Em: Ash to nic takiego to mnie ugryzło i tyle.

Ash: o Boże nie nie nie on mówił że to się bierze od zjadania!

Mike: tu są drzwi możesz wyjść!

Em: Mike...

Ash: po prostu wyjdź!

Mike zdesperowany wziął do ręki pistolet

Em: chcesz mnie zastrzelić Mike mnie!

Mike: Em to nasze schronienie!

Sam: Mike ochłoń...

Mike zaczął celować lecz 

Mike: nie moge tego zrobić!

Sam: dobrze zrobiłeś...

Chris: miejmy taką nadzieje

Until Dawn //Chris X Ash # Sam X Josh\\Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz