IV

308 23 24
                                    

Scarlett

Jasnowłosa dziewczyna wpatrywała się tępo w przestrzeń z nadzieją, że to wszystko jej się śni. Czemu w ogóle się zgodziła, kiedy George zaproponował jej wejście do tamtej szopy?

Mogła mu odmówić. Powinna była to zrobić.

- Rozchmurz się, Scar, jak zauważą, że nas nie ma, zaczną nas szukać - odezwał się George. Dziewczyna skrzywiła się, ale nic nie powiedziała. - Do tego czasu nic nam się nie stanie, jestem tego pewien.

Scarlett westchnęła cicho.

- Od ponad godziny dyskutują o naszym losie. Naprawdę sądzisz, że chcą nas puścić wolno?

- Nie. Ale żadne z nich nie ma siły nas zabić. Są słabi, a to wpływa na naszą korzyść.

Dziewczyna pokręciła głową, choć wiedziała, że George nie mógł zobaczyć tego gestu. Nie miała ochoty dłużej z nim rozmawiać. Czekanie powoli zaczynało ją wykańczać. Gdyby tylko mogła się wydostać...

Zostawiłaby George'a bez wahania. Scar nie była specjalnie sentymentalna. Trzymała się z tym, z kim akurat było jej najwygodniej. Gdyby akurat nie należała do grupy Desiree, z chęcią przyłączyłaby się do tych, którzy aktualnie ją więzili.

Nagle w jej głowie zrodził się pomysł. Kąciki jej ust uniosły się mimowolnie. Wystarczyło zaczekać chwilę, aż ktoś przyjdzie dokonać ich egzekucji i...

- No, ślicznotko, to twój szczęśliwy dzień - obcy głos wyrwał ją z zamyślenia. Spojrzała na chłopaka, który przyklęknął obok niej. - Ciebie zabiję pierwszą, żebyś nie musiała patrzeć, jak strzelam w łeb twojemu przyjacielowi.

- Poczekaj! - zaprotestowała - On nie jest moim przyjacielem! Możesz go zabić, jest bezużyteczny...

- Hej! - przerwał jej George - O czym ty mówisz?

- Jestem świetnym strzelcem - kontynuowała Scarlett, nie zważając na protesty swojego towarzysza - Poza tym doskonale znam te okolice. Przydam się waszej grupie.

Chłopak patrzył na nią przez chwilę badawczym wzrokiem.

- Miałem zamiar cię teraz wypuścić - powiedział cicho, upewniając się, że nikt prócz George'a ich nie słyszy - Nie chcesz tego?

Scar pokręciła głową.

- Desiree was dorwie, jeśli nie wrócę z Georgem. A ja nie lubię podróżować sama. Jeżeli mnie teraz wypuścisz, będę zmuszona do niej iść.

Chłopak westchnął cicho i odbezpieczył pistolet. Zanim Scarlett zdążyła zareagować, wycelował w stronę jej towarzysza, przywiązanego po drugiej stronie drzewa i nacisnął spust.

- Nareszcie! - usłyszała głos tej, która wydawała się być liderką grupy. Choć była dużo niższa od niej i prawdopodobnie też młodsza, miała w sobie coś, co kazało Scar na nią uważać. Teraz spoglądała wyczekująco na chłopaka, który przed chwilą zamordował George'a. - Co z tobą, Luke? Zakochałeś się czy co? No już, zabij ją.

Luke zacisnął zęby i nic nie powiedział. Scarlett wyczuła, że to jest dobry moment.

- Nie musicie mnie zabijać - powiedziała powoli - Jeśli zginę, moja grupa będzie mnie szukać. Jeżeli jednak darujecie mi życie, mogę pomóc wam opuścić te okolice niezauważonym.

- O czym ty mówisz? - zapytała dziewczyna, wyszarpując broń z dłoni Luke'a i przystawiając ją Scar do czoła. Chłopak chciał zaprotestować, ale tamta spiorunowała go wzrokiem i to wystarczyło, żeby zrezygnował ze swojego zamiaru.

- Weszliście na teren Desiree - ciągnęła Scarlett niezrażona - I radziłabym wam go opuścić, zanim się zorientuje. Do tego właśnie przydam się wam ja.

- Silver, posłuchaj jej - odezwał się Luke - Nie powinniśmy ryzykować. Weźmy ją ze sobą.

Dziewczyna milczała przez dłuższą chwilę, rozważając ich słowa. W końcu odwróciła się od Scar, oddała Luke'owi pistolet i ruszyła w stronę grupy.

- Będziesz za nią odpowiedzialny - rzuciła przez ramię - Jak twoja narzeczona coś wykombinuje, oboje jesteście martwi.


__________________________

JameS_Choke nominował mnie, żebym odpowiedziała na dziesięć pytań i aż dokończyłam rozdział z tego powodu, więc no.

1. Masz jakieś zwierzę? Jeśli tak, to jakie?

- Filip się chyba nie liczy, więc nie.

2. Pepsi czy Cola?

- Tylko Cola.

3. Filmy czy książki?

- Nie mogę jednoznacznie stwierdzić, bo kocham czytać, ale z drugiej strony uwielbiam filmy. Fascynują mnie nie tyle fabularnie, co od strony technicznej. Chciałabym zostać reżyserem, więc moje serduszko zabrania mi wybrania książek ponad filmami, dlatego stawiam je na równi.

4. Jaki masz telefon, a jaki chciałabyś mieć?

- LG G4c. Nie mam jakiegoś wymarzonego telefonu, nie mam też specjalnych wymagań, lubię swój obecny, a zwłaszcza rysę, która biegnie przez sam środek ekranu. Z jakiegoś powodu bardziej mi się podoba z nią niż wcześniej.

5. Co lubisz robić w wolnym czasie?

- Lubię spacerować po lasach i robić sobie zdjęcia. Czytać książki, pisać zresztą też, bo chociaż na Wattpadzie mało co wrzucam, ciągle nad czymś pracuję. Scenariusze też bardzo chętnie tworzę. Czasem tańczę, częściej śpiewam, w tym drugim jestem zdecydowanie lepsza XD No i standardowo słucham muzyki, oglądam seriale i gram w gry.

6. Jaka jest Twoja ulubiona książka?

- Trylogia 'Przegląd Końca Świata' Miry Grant.

7. Twój ulubiony sport?

- Jazda konna.

8. Grasz w jakieś gry na komputerze, czy może wolisz robić coś innego?

- Na komputerze gram tylko ze znajomymi, ostatnio Payday 2, bo jest za darmo. Częściej gram na konsoli, ulubione gry to obie części Dishonored.

9. Masz chłopaka?

- Nie.

10. Ulubione jedzenie?

- Nie mam ulubionego, ale teraz najchętniej zjadłabym jakieś dobre lody, bo jest gorąco.

Nikogo nie nominuję, bo nawet nie wiem, kto teraz żyje na Wattpadzie. Pozdrawiam wszystkich, którzy to czytają, następny rozdział w przyszłym wieku.

The Walking Dead 3Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz