Rodzice chcieli zobaczyć swoją córeczkę, godziny im mijały powoli. Wydawało im się, że minuta już dawno minęła. Nagle zadzwonił do nich lekarz.
-Dzień Dobry z tej strony Doktor Marcin zajmuje się państwa córką Anią.
-Dzień Dory, coś się stało?
-Nie, Ani nic się nie stało, ale przychodzę z informacją, że pan i pana żona możecie już jutro odwiedzić córkę.
-Dobrze dziękuje bardzo.
Rodzice już nie mogli się doczekać jutra, w końcu od operacji minął dzień, a oni nawet nie mogli jej zobaczyć. Poszli spać, wstali o 9 i od razu pojechali do szpitala.
-Dzień Dobry, proszę za mną zaprowadzę państwa do córki.
-A jak ona się czuje? -Zapytali
-Dobrze, wszystko jest w porządku, prawdopodobnie jak wszystko będzie dobrze, to już w piątek będzie mogła wyjść.
-Nie za wcześnie?
-Nie, będzie musiała unikać tylko na razie, dużego wysiłku.
Rodzice weszli do sali córki, jak ją zobaczyli to się wzruszyli i powiedzieli ,,Nasza mała córeczka żyje, dziękuje tobie Boże za to, że nad nią czuwałeś''
-Mamo, już w piątek będę mogła wyjść.
-Wiem kochanie, a jak się czujesz?
-Dobrze, tylko trochę jest tu nudno, nie ma co robić.
-Spokojnie, już za 2 dni nie będzie tobie się nudzić, teraz leż i odpoczywaj, my z tatą idziemy do pracy, o 19 zadzwonimy.
Rodzice pojechali do pracy, Ania siedziała sama i nie wiedziała za co się zabrać.
Napisała do kolegi z myślą, że przestanie jej się nudzić.
Pomyślała
Trochę jest to dziwne, bo przecież, zawsze miał dla mnie czas.
Byłam najważniejsza dla niego.
Trudno, jutro z nim porozmawiam, teraz idę spać...
YOU ARE READING
Zagubiona w życiu...
RandomOpowieść opowiada o pewnej (15) letniej dziewczynie, która ma na imię Ania.. Zakochana dziewczyna, smutna, chora i popadająca w depresje? Jaka będzie moc tej dziewczyny? Zobaczymy właśnie w tej książce/opowieści...