×Chapter×00×

1K 82 6
                                    

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


,,Crimson glance" rozbrzmiewało w ustach wielu ludzi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

,,Crimson glance" rozbrzmiewało w ustach wielu ludzi.

Po Ikebukuro krążyło wiele gangów, a każdy charakteryzował się jakimś kolorem. Jednak Dollary nie posiadały żadnego i wydawało się, że to jedyny wyjątek... Jakiż to był wielki błąd.

 Członkowie Crimson glance także nie nosili jakiegoś wyróżniającego koloru, co jednak mogło przeczyć samej nazwie. Tu jednak pojawiał się wielce istotny szczegół - mianowicie przywódca owego gangu miał karmazynowe oczy oraz, mimo tak charakterystycznej cechy, nigdy nie mógł zostać namierzony przez organy władzy czy inne gangi.

 Tu jednak pojawiał się wielce istotny szczegół - mianowicie przywódca owego gangu miał karmazynowe oczy oraz, mimo tak charakterystycznej cechy, nigdy nie mógł zostać namierzony przez organy władzy czy inne gangi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Nudno tu - mruknęłam sama do siebie i wzięłam spory łyk gorącej kawy z karmelem, która przyjemnie ogrzała moje gardło. Włóczyłam się po Shinjuku bez konkretnego celu, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Niedawno skończyłam studia, jednak miejsca zamieszkania i zajęcia nie zmieniłam - nadal nazywałam się Akane Onohara, 23-latka bez jakichkolwiek oznak posiadania sumienia, mieszkająca na jednym z wyższych pięter jednego z apartamentowców oraz osoba siedząca w dość ważnych sprawach i wiedząca znacznie więcej, niż powinna. Studiując kryminologię sporo się nauczyłam i zamierzałam to wykorzystać.

- IZAAAAAAYAAAA!! - rozdarł się pewien blondyn, a tak przynajmniej myślałam, gdyż jedynie on mógł wykrzykiwać z furią to imię.

Westchnęłam tylko i stanęłam na uboczu, by podziwiać codzienny teatrzyk z Heiwajimą i Oriharą w rolach głównych. Pomimo nieco dziecinnego zachowania Izayi i tego, nieco przesadnego, rozbawienia oraz uśmiechu, doskonale wiedziałam, że jest on nieprzewidywalny, a także niebezpieczny. Obserwowanie ich weszło mi już w nawyk, ale tym razem było nieco inaczej. Na moment spojrzenie moje i bruneta skrzyżowały się, a po moim ciele przeszedł znajomy dreszcz.

Crimson glance 「Drrr!!」Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz