Tak. Trzecia część Wedlock szczególnie przysporzyła mi wielu problemów. Często chciałam to po prostu rzucić, bo nie miałam pojęcia o czym pisać dalej, ale potem przypominałam sobie, że moje Cytrusy czekają na kolejny rozdział, więc zbierałam się w sobie i pisałam, a potem publikowałam. Oczywiście teraz ktoś może się doczepić, że skoro tak robię to nie piszę dla siebie, tylko pod publikę. Otóż ja widzę to trochę inaczej. Piszę i dla siebie, i dla Was. Gdybym pisała tylko i wyłącznie dla siebie, chowałabym kartki na dno szuflady. Gdybym pisała tylko i wyłącznie dla Was, już dawno bym popadła w załamanie przez niemiłe komentarze (co prawda w znikomej ilości, ale zawsze).Przyznam szczerze - czekałam na to pytanie, serio. Teraz chyba pójdę się schować do bunkru i wynająć osobistych ochroniarzy, żeby przeżyć.
*bierze głęboki wdech*Nie podoba mi się ta sesja. Możecie mnie teraz zwyzywać, hejtować, cokolwiek, ale ja i tak nie zmienię swojego zdania, będę się bronić. Z całej sesji mogę wybrać tylko jakieś trzy zdjęcia, które mi się podobają. Sam pomysł moim zdaniem jest fajny - ucharakteryzowanie Harry'ego na Micka Jaggera. Ale Harry Styles to Harry Styles, a nie Mick Jagger. Byłabym wniebiowzięta, gdyby na zdjęciach był Harry w kapeluszu, kolorowych koszulach i srebrnych butach. Ale skoro nie ma, to podzielę się z Wami moimi ulubionymi zdjęciami z tej nieszczęsnej sesji:
CZYTASZ
Wedlock | Harry Styles ✔
FanfictionŻycie w małżeństwie wcale nie jest takie łatwe i kolorowe jak we wszystkich filmach. Przecież w filmach nie rzucają talerzami przy porannej wymianie zdań. Ale nikt nie powiedział, że miłość jest łatwa. Nie, ona wymaga poświęcenia i prawdziwe...
Tracąc ciebie + Q&A
Zacznij od początku