«3»

259 50 3
                                    


Kolejny kopniak w brzuch. W żebro, znów w brzuch i na koniec w twarz. Każdy oddech bolał, ale bardziej bolało widzieć jego uśmiech satysfakcji. Patrzył na mnie z błyskiem w oczach. W oczach, które kochałem i nienawidziłem równocześnie.

- L-Luke - wymamrotałem, czując, że zaraz odpłynę.

- Zamknij się - następne uderzenie w żebra i wreszcie straciłem przytomność.

schizophrenia; mukeΌπου ζουν οι ιστορίες. Ανακάλυψε τώρα