Back to me (Klayley)

830 51 20
                                    

Dziś jest 26 września co oznacza, że obchodzi dziś urodziny pewna cudowna osóbka. A więc... WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO BeMoreeHappy !!! Składałam Ci już życzenia, więc teraz mam dla ciebie małą niespodziankę... Minaturka Klayley! Ciężko nad nią pracowałam, więc mam nadzieję, że wybaczysz mi małą aktywność. Ale jak tylko wpadł mi do główki ten pomył, szybko postanowiłam wprowadzić go w życie. Jeszcze raz N A J L E P S Z E G O i życzę miłego czytania

KC Moniś <3

Jeśli kiedykolwiek byłeś na pustyni, na pewno wiesz jakie to męczarnie. Skwar, suchość w gardle, sępy i piasek. Dużo piasku. Do tego samotność, najgorsze co może być. Nie masz nikogo, kto poda Ci pomocną dłoń, kiedy się potkniesz. Nikt Cię nie pocieszy, kiedy stracisz wszystkie nadzieje. Jednak, kiedy znajdziesz chwilę ukojenia w postaci oazy, czujesz się jak nowo narodzony. Woda schłodzi twoje spieczone ciało, napoi twoje wyschnięte gardło. Drzewa dadzą upragniony cień. Lecz, kiedy wyruszasz w dalszą podróż, wszystko wraca ze zdwojoną siłą. Upał jest jeszcze bardziej nieznośny. Brak wody jeszcze bardziej doskwiera. Bardzo podobnie jest czasem z nieszczęśliwą miłością. Wszędzie widzisz wspomnienia, nie możesz przestać myśleć o ukochanym. A kiedy myślisz, że już wszystko będzie dobrze, że to tylko przeszłość, wystarczy jeden gest, słowo czy miejsce, żeby wszystko powróciło. Mówią, że czas leczy rany. Ale czy uleczone rany to takie, które bolą cały czas z tą samą intensywnością? Czy to takie, które pomimo wszystkiego dobrego co nas spotyka, wciąż dają o sobie w znak? I w końcu, czy to takie, które wracają i powodują ponowne cierpienie? To nie czas uleczy rany. Nie klej "super glue" czy kanapka z miodem. Prawdziwym lekarstwem jest przyjaźń. Wsparcie drugiej osoby, która ni zostawi cię w potrzebie. Ale rany, która zostawiła prawdziwa miłość, trudno jest uleczyć.

* * *

W malutkim, przytulnym pokoiku stała młoda kobieta

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W malutkim, przytulnym pokoiku stała młoda kobieta. Jej ciemne, kasztanowe włosy falami opadały na łopatki. Była wysoka i szczupła. Miała zielone, kocie oczy, które nadawały jej drapieżności. Jednak w kącikach tych cudownych oczu gromadziły się łzy. Spoglądała ona na malutką dziewczynkę, bawiącą się drewnianą figurką rycerza na kucyk. Patrząc na nią, można było zobaczyć idealne odzwierciedlanie ojca. Oczy w kolorze oceanu, włosy niczym złoto, anielski wyraz twarzy... Każdy ten element sprawiał, że w jej serce wbijała się kolejna szpilka. Minęły dokładnie dwa miesiące, odkąd opuściła dom Mikaelson'ów i zamieszkała w Rezydencji panny Pierce. Co prawda zdziwiła się, że posiada ona dom w Nowym Orleanie, ale w końcu to Katherine Pierce, u niej wszystko jest możliwe. Jednak pomimo starań jej przyjaciółek, nie mogła przestać myśleć o wydarzeniach sprzed dwóch miesięcy. Niklaus Mikaeslon bardzo ją zranił. Sprawił, że jej serce rozpadło się na kilkaset mały części. Ufała mu a on tak po prostu ją zdradził. Przyjaciółki pomagały jej na każdy możliwy sposób. Rayna, od strony psychologicznej a Katherine... W sumie nie wiadomo od jakiej strony. Jej pomoc polegała na zabieraniu prawie codziennie na imprezy a jeśli nie, przynoszeniu zgrzewek przeróżnego alkoholu, o których często panna Mashall nie miała pojęcia. Dziewczyna jednak cieszyła się, bo obie pomagały chodź przez chwile, zapomnieć o przytłaczającym bólu. Ale zawsze, kiedy myślała, że wyszła już na prostą, wystarczyło jedno spojrzenie w te małe, niebieściutkie oczka, żeby zrozumieć, że wspomnienia nadal kaleczą jej i tak już zranione serce, z tą samą intensywnością. Po jej policzku spłynęły łzy. Nienawidziła siebie za to, że jest słaba. Nienawidziła jego za to, że zniszczył ją uczuciowo. Usłyszała stukot szpilek, oznaczający że "pani domu" wróciła. Szybko wytarła twarz dłonią, żeby wampirzyca nie zobaczyła łez, które jeszcze do niedawna płynęły z jej oczu. Usłyszała melodyjny głos swojej przyjaciółki:

vampires stories ❀ ᴛᴠᴅ ᴏɴᴇ sʜᴏᴛsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz