A co tam dodam jeszcze jeden dzisiaj :')
Zostaw gwiazdkę :))Michael
Dom Lukeya nie był dość duży,wystarczający dla nas obu.
Jego okolica,cóż nie była dość przyjemna, sama sąsiadka powitała nas z tekstem "Pedałujcie sobie gdzieś indziej". Szczerze? Bolało, zawsze boli,gdy ktoś wypomina ci jaki jesteś, a jestem jak każdy człowiek tylko wolę chłopców.Luke zaprowadził mnie do naszego pokoju,jak stwierdził chce być blisko mnie,więc śpię z nim.
-Hej,mały w porządku?-zapytał gdy siedziałem na łóżku. Podszedł do mnie i wziął mnie na kolana.
Pokręciłem głową na nie. Cóż nic nie było dobrze, czułem się tak bez namiętnie o ile istnieje takie uczucie.Wykręcałem swoje palce we wszystkie strony,patrząc w niebieskie tęczówki, które zapierały wdech w piersi.
-Jak już mówiłem Mike,obiecuje, że to wszystko minie. Ludzie tacy są,nic na to nie poradzimy.-potarł mój policzek kciukiem i złożył na ustach krótki pocałunek.
-To mnie przerasta. Jesteś dorosłym facetem,a niańczysz teraz dzieciaka. Nie chce być twoim ciężarem na barkach.-szepnąłem w jego klatkę piersiową.
-Nigdy tak nie mów, jestem szczęśliwy,że tu jesteś. Że mamy siebie, damy rade we dwoje. Dobrze?
Może i damy radę,ale nigdy nie jest w życiu kolorowo. Coś zawsze musi się spieprzyć.
Luke
Michael zasnął, sam starałem zmrużyć oczy i odpłynąć. Nie dałem rady,widzę jak cierpi i to przeze mnie.
Ale wkrótce to się zmieni, kiedy ja na dobre zostanę jego tatusiem i mamusia już mu nie będzie potrzebna.Wykreciłem dobrze znany mi numer i zadzwoniłem czekając...
-Słucham.-usłyszałem dobrze znany mi głos.
-Ash,jak dobrze cie słyszeć.
-Czego chcesz?-można było usłyszeć obrzydzenie wobec mojej osoby.
-Mam sprawę.
-Nie,nic dla ciebie nie zrobię. Nie dość,że podsunąłem ci Michela pod nos,to ty teraz go wykorzystujesz,bo twój kutas nie potrafi siedzieć na miejscu.-warknął do telefonu.
-Spokojnie, nic mu nie jest. Jest u mnie i ma się dobrze,a za niedługo będzie w siódmym niebie.-uśmiech pojawił się na mojej twarzy.-Trzeba mi tylko przywieść parę rzeczy z sex shopu,bo mój stary sprzęt zniszczył Calum.-dodałem.
-Jaki sprzęt?Tylko nie BDSM, to jeszcze dziecko. Nie da rady Luke.
-Nie martw się o to,tylko o to jak wytłumaczysz mu,że się znamy.
-OH. To ty go okłamujesz Hemmings.
-Ty razem ze mną, więc jak przywieziesz mi?
-Umm,ta.. Jutro.-usłyszałem jego głos, a potem ciszę.
××××
Hej,em..
Zapraszam was na Forgotten✔ Clifford+Irwin
Na moim profilu.
YOU ARE READING
Daddy Boy|Muke
FanfictionKiedy Luke zajmuje się synem swojej dziewczyny,a Michael jest niewinnym chłopcem. °°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°° ®trytoshutmeupp 2016r. 12.09.2016-#104 miejsce w Fan Fiction 22.09.2016-#78 miejsce w Fan Fiction