360 stopni

13 0 0
                                    

Prawie rok mnie tu nie było.
Rok pełnych zmian.
Wszystko się zmieniło.
Ja troszkę dojrzałam do pewnych spraw,troszkę zmieniłam nastawienie do życia,do ludzi,zupełnie inny punkt widzenia.
Czy było warto?
Oczywiście,że tak!
Co dał mi udział w Top model? Na pewno więcej możliwości do spełniania swoich marzeń małych i większych!
Dawniej nigdy nie pomyślałabym,że tak moje życie aktualne będzie wyglądać.
Zdecydowałam się na pójście do programu tylko dlatego,by siebie sprawdzić. By zobaczyć na ile jestem w stanie to wszystko znieść i z tym ciężarem iść przed siebie.
Nigdy nie uważałam się za osobę najlepszą,najpiękniejsza,najnajnaj...
Byłam sobą.
Wiadomo.
W życiu nigdy nie jest łatwo i zawsze jest pod górkę.
Ja to uwielbiam, uwielbiam nowe wyzwania!
Uwielbiam również poznawać nowe osoby, uwielbiam podróżować.
To była dość ciężka droga, ponieważ musiałam stanąć twarzą w twarz - sama ze sobą. Nigdy nie jest fajnie usłyszeć coś prosto w twarz, mam na myśli niemiłe słowa, krytykę, to jaka jesteś, to jak Cię ludzie odbierają.
Nigdy nic w życiu nie przychodzi łatwo, ja zawsze ciężką pracą dołożyłam do swoich marzeń – wiadomo, nigdy za wszelka cenę.


Kontakt do dziś mam z osobami,które były dla mnie ważne i które zmieniły mnie na lepsze. Wychodzę z tego założenia,że nie warto palić za sobą mostów,ponieważ nigdy nie wiadomo którą drogą będziemy wracać.

Każdy dzień mnie czegoś uczy,każda znajomość daje mi lekcje,z której wynoszę bardzo dużo.

Wiadomo.. Nie zawsze będziemy napotykać ludzi na swojej drodze,którzy będą chcieli dla Ciebie dobrze- a wręcz przeciwnie.

Ale się nauczyłam. Nie można ufać od razu i każdemu.

Aktualnie z zaufaniem jest u mnie bardzo trudno. Bardzo często wyczuwam ludzi i to mnie chroni.

Pamiętam swoje pierwsze kroki tutaj na Wattpadzie, pisałam by wylać tu uczucia,emocje,myśli.

Czasem faktycznie do tego wracam,ale tylko wtedy gdy mam gorszy dzień.

By zobaczyć w jakim miejscu byłam,a w jakim teraz jestem - mimo tych wszystkich problemów,mimo gorszych dni - poradziałam sobie.

I wierzę,że Ty czytając to uświadomisz sobie,że nie warto jak jest źle na chwile obecną,jest to chwilowe.

Nic nie trwa wiecznie,to jest przerażające,ale też nas uczy tego by uczyć się W KOŃCU żyć tym co jest tu i teraz.

Nie odkładaj niczego na później,nie warto.

Warto zainwestować w siebie,zacząć myśleć o sobie.


Cieszę się bardzo,że ruszyłam z miejsca, w drogę po moje marzenia.

Wiadomo,nie zawsze jest kolorowo. Ja również mam chwilę słabości,mam ochotę wszystko "rzucić" ? zostawić? wyjechać jak najdalej.

Cieszę się,że ten cały świat,showbiznes mnie nie zmienił. Nadal czuję się tą samą,prostą dziewczyną co dawniej.

Uciekam,odezwę się już niebawem.

Miłego i spokojnego dnia! :*

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Apr 14, 2017 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

W poszukiwaniu siebieWhere stories live. Discover now