Don't cry.

82 4 0
                                    

Masz czasem takie chwile,w których się zastanawiasz czy dobrze robisz i jest to zgodne z Twoim wewnętrznym JA?
Zapewne tak.
Każdy z nas to istota ludzka posiadająca swoje własne odczucia i uczucia,które każdy na swój sposób je przeżywa.
Raz jest lepiej, raz jest gorzej.
Dobra,przestaję już tyle filozofować.
Obudziłam się dzisiaj z dziwną myślą.
Jaki jest sens tego wszystkiego?
Lecz wiem,że muszę żyć -przecież tyle,by mnie ominęło!
Nie kłamałem choć myślisz tak,znów zobaczysz,że piękny świat. Tyle jeszcze ciągle dla Ciebie ma,choćby dzisiaj smutek we łzach.

Jest dobrze,jest dobrze,jest SERIOOO dobrze,a zaraz ni stąd ni zowąd Twoje serce przywołują wspomnienia kiedy byłaś naprawdę SZCZĘŚLIWA.
Ale to tylko troszkę boli,w sumie powinnaś się przyzwyczaić. ☺
Ha!
My jesteśmy najlepsi w okłamywaniu samych siebie.
W życiu nie można niczego,ani nikogo zatrzymać.
Jesteś skazana na samą siebie przez całe życie.
Wrr to też boli.
Jest coś co NIE BOLI?
Tego nie wiemy.
Wierz mi.. nie warte są kłótnie z bliskimi..
Nic nie warte. Ja nie wiem czy żałuję tego czynu, do którego się posunęłam,ale wiem jedno.
Uwolniłam się.
Ale czy jestem szczęśliwa?
Nie.
Jestem w stanie oczekiwania na szczęście.

Zrób sobie małe deja vi.
Odizoluj się od ludźi,wyjedź gdzieś daleko na 3-4 dni,nie patrząc na nikogo, tylko na siebie. Ty jesteś w tym momencie najważniejszy.
Wyłącz telefon,bądź sam na sam ze sobą.
Przemyśl wszystko i zrób sobie oczyszczenie ducha.
Bądź wypoczęta i wróć do żywych pełna optymizmu i życia!
Deja vi,w sam raz dla kogoś kto ma rozpierdol emocjonalny.
Ale to pomaga.
Polecam.

__________________

W poszukiwaniu siebieWo Geschichten leben. Entdecke jetzt