Szlaban na internet

478 65 35
                                    

< Tabaluga rozpoczął konwersację >

Tabaluga: Hyung?

Tabaluga: Jesteś?

Tabaluga: *Syndrom Ri*

Tabaluga: Żyjesz?

Tabaluga: Nie odzywasz się do mnie od kilku dni

Tabaluga: To za to, że wtedy go posunąłem?

Tabaluga: Hyung ~~

Tabaluga: Przepraszam ~~

Wyświetlono o 15:08

Tamboreciaż: Nudzi ci się?

Tamboreciaż: Nawet w spokoju wysrać się nie da

Tabaluga: Nie musiałem tego wiedzieć...

Tamboreciaż: A to peszek

Tabaluga: Jesteś zły?

Tamboreciaż: Tak

Tabaluga: No ale

Tamboreciaż: Ale?

Tabaluga: Taey mówił, że to twój plan

Tamboreciaż: He?

Tabaluga: No żebym zaliczył Ri bo cały czas ci utrudnia życie

Tamboreciaż: Myślisz, że moim planem byłoby to byś mnie zdradzał?

Tamboreciaż: Jesteś naprawdę pomysłowy

Tamboreciaż: A chociaż podobało ci się jak on posunął ciebie?

Tamboreciaż: Z pewnością robi to lepiej niż ja

Tabaluga: NIE

Tamboreciaż: Nie kłam

Tabaluga: PRZECIEŻ WIESZ, ŻE NIE UMIEM Z NIM WYTRZYMAĆ

Tamboreciaż: Ja mówię o seksie a nie waszych relacjach

Tamboreciaż: Nie zmieniaj tematu

Tabaluga: Ogółem to mam pomysł

Tamboreciaż: Jaki?

Tabaluga: Zaadoptujmy nowe zwierzątko

Taboreciaż: Gaho ci się znudził?

Tabaluga: OŻ TY

Tabaluga: GAHO TO MOJE OCZKO W GŁOWIE

Tamboreciaż: To jakie to ma być zwierze

Tabaluga: Pingwin

Tabaluga: Ewentualnie alpaka ale boję się o włosy

Tamboreciaż: Nie będziemy trzymać tego śliskiego czegoś w domu

Tabaluga: Ale

Tabaluga: Twojego penisa przecież trzymamy nie?

Tabaluga: To czemu nie możemy pingwina ?

Tabaluga: Top?

Tabaluga: Hyung?

Tabaluga: Hyung ~

Tabaluga: Przepraszam ~~

Tabaluga: Nie to miałem na myśli

Tabaluga: Hyung ja nie chce spać na kanapie

Tabaluga: Będę narażony na Ri

Tabaluga: PRZEPRASZAM

Tabaluga:  Wybacz mi

BANGOWY CHATWhere stories live. Discover now