Ty-- chcesz żebym spróbował pobić Papyrusa??
Yup, taki jest plan.
Hahaha Woooow ty naprawdę jesteś szalony!! Dlaczego do cholery miałbym próbować pobić szefa??
Huh? Nie chcesz go pobić? Po tym wszystkim co ci zrobił?
NIE! SZEF JEST NIESAMOWITY! TYLKO CHCIAŁBYM Z NIM POROZMAWIAĆ!!
...Sans. Chcesz ze mną porozmawiać na jaki temat?
J-Ja--...
N-nic, szefie. Naprawdę, zupełnie nic...
Sans. Jako twój zwierzchnik? Rozkazuje ci mi powiedzieć.
Welp. To jest właśnie chwila, w której was opuściszczam.
Masz to kolego. Liczę na ciebie.
Wracam z powrotem. Bawcie się dobrze i się dogadajcie, wy dwaj.