calnieazjatahood: dobra Mia. Teraz grzecznie mi wszystko opowiesz, bez ignorowania mnie. Jasne?
miamore: o co ci chodzi cal?
calnieazjatahood: oj Ty już dobrze wiesz, złotko
miamore: a może ja nie chce o tym gadać?
calnieazjatahood: *pisać
calnieazjatahood: kocham Cię jak własną siostrę, zrobię wszytko co chcesz
calnieazjatahood: ale w tym momencie mnie to nie obchodzi, nie ma mnie w Sydney, wiec musimy rozmawiać tu. Dawaj, wiem, że tego chcesz. Do it!
miamore: zaczęło sie sypać.
miamore: ewentualnie ja to tak odbierałam
miamore: zaczął mnie unikać, sam wiesz jak to wyglądało
miamore: a najgorsze było w tym wszystkim to, że ja po prostu na niego nie zasługiwałam
miamore: obwiniałam się za wszystko co między nami się działo
miamore: a najgorsze jest to, że z nim zerwałam wbrew sobie. zrobiłam to, choć tego nie chciałam
miamore: napisałam, żeby ułożył sobie życie, z kimś innym, ale najgorsze jest to, że nie wyobrażam go sobie z nikim innym, chociaż to samolubne i egoistyczne, chciałam, żeby był tylko mój
miamore: bo zbyt mocno go kocham
calnieazjatahood: miłość co prawda jest zaprzeczeniem egoizmu, ale w waszym wypadku jest odwrotnie
calnieazjatahood: bo oboje się mocno kochacie
CZYTASZ
Always Together ✔
FanfictionCo teraz? Teraz znajdziemy Ashtonowi dziewczynę, posklejamy złamane serduszko Caluma, i będziemy dalej razem, paczką najlepszych przyjaciół, rodziną. Kik ✉ - pierwsza część, znajomość jest konieczna.