Rozdział 6 On

597 10 1
                                    

I w tym momencie wyłonił się dźwięk z mojego telefonu był to Alex

-halo

-hej misiaku przyjadę po ciebie za 10 minut bo musimy skoczyć jeszcze na zakupy

-musimy?

-no wiesz jak bardzo cie kocham proszę musisz mi pomóc i doradzić

-no wiem wiem okej to czekam na ciebie Maya tez już idzie

-no to okej za niedługo będę pa misiaku

-to czekam wariacie pa

Ktoś puka to dzwi
-pewnie to Maya

-hej kochana
Przywitałam się z Maya i powiedziałam jej ze zaraz przyjedzie po nas Alex bo musimy jechać jeszcze na zakupy

-co on sam nie potrafi zrobić zakupów?

-Maya weź nie przesadzaj poprosił mnie to z nim pojade ja mogę na niego zawsze liczyć wiec dlaczego on nie mógł by na mnie liczyc?

-no już bez przesady

Nicole pov
Maya od początku nie lubi Alexa nie wiem dlaczego ona jest bardzo miła ale za Alexem jakoś nie przepada bardzo bym chciała żeby się dogadywali bo oboje są dla mnie bardzo ważni niby że z Maya przyjaźnie się od dziecka a z Alexem dopiero od dwóch lat ale jest tak samo ważny dla mnie jak Maya zawsze mogę na niego liczyć jest po prostu kochany.

Maya pov
Nie lubię Alexa nie podoba mi się ten chłopak chciałam się z nim dogadać ze względu na Nicole ale nie potrafię czasami jestem trochę zazdrosna ze ona się z nim tak dobrze dogaduję.

-Maya!!!

-co się stało? Czemu tak krzyczysz?

-chodź bo Alex przyjechał

-boże przecież może chwilę poczekać

-nie marudź tylko chodź

I zeszłyśmy na dół

Maya dostała SMS i się bardzo ucieszyła i powiedziała mi ze ma dla mnie niespodziankę zastanawiałam się o co chodzi pytałam ale odpowiedziała mi że dowiem się później cały czas zastanawiałam się o co jej chodzi.

-hej misiaku pięknie wyglądasz

-hej wariacie dziękuje ty też wyglądasz super
Dałam Alexowo buziaka w policzek na przywitanie

-dziękuje

-Cześć Maya.

-Umm Cześć

Przywitali się ale nie chętnie może po tej imprezie się bardziej dogadają

Pojechaliśmy na zakupy godzinę później byliśmy już w domu i zaczęliśmy przygotowywać się do imprezy włączyłam muzykę i zaczełam tańczyć z Alexem wygłupialiśmy się Alex mnie podrzucał brał mnie na barana zapraszałam Maye do zabawy ale nie chciała siedziała i czekała aż przyjdą inni goście minęło nie całe 20 minut i zaczęły przychodzić pierwsze osoby i Maya do mnie że za dziesięć minut zobaczę tą niespodziankę już nie mogłam się doczekać co to i zastanawiałam się o co chodzi.
Po dziesięciu minutach Maya powiedziała mi żebym poszła do kuchni i tam zaczekała na nią więc poszłam i czekałam z niecierpliwością gdy nagle wpadła Maya i krzyknęła niespodzianka gdy popatrzyłam na nią i na osobę obok niej zamurowało mnie

-Nicole to jest mój chłopak Nathan o którym ci opowiadałam

-Nathan to jest moja najlepsza przyjaciółka o której ci tak często opowiadałam

Nicole
- hej jestem Nicole

Maya pov
Nicole gdy zobaczyła mojego chłopaka była bardzo zdenerwowana nie wiedziałam o co chodzi może była zaskoczona jego widokiem

Nathan
-hej Nathan jestem

Nicole pov
Boże co za koszmar gdy zobaczyłam Nathana nie mogłam w to uwierzyć to jest ten sam Nathan który mi się spodobał i że to ten sam chłopak który chciał zerwać z moją przyjaciółką chciałam się zapaść pod ziemię

Nathan pov
Nie mogłem uwierzyć w to ze to była ta sama Nicole ze to ta dziewczyna która mi się podoba ucieszyłem się że ją zobaczyłem ale nie wiem co teraz z tego będzie.

I co kochani podoba wam się rozdział robi się ciekawiej

Komentarze mile widziane
Napiszcie mi czy wam się podoba i czy w ogóle ktoś to czyta:* :*

Chłopak Mojej PrzyjaciółkiWhere stories live. Discover now