Chłopak Mojej Przyjaciółki

Rozdział 20 Powrót

Nathan pov
Nie wiedziałem o co jej chodzi ale gdy zobaczyła moje auto zachowała się jakoś dziwnie nie wiem o co chodziło ale nie chciałem jej męczyć bo widać było że nie chcę o tym rozmawiac.

To jak gotowa jesteś na powrot

Tak szczerze mówiąc to nie wiem to znaczy pewnie że nie chcę już leżeć w szpitalu tylko że tak naprawdę teraz będę w swoim ale obcym domu nie pamiętam tego nie pamiętam nic

Nie martw się mieszkam obok ciebie więc jeśli będziesz potrzebowała pomocy towarzystwa zawsze możesz wpaść albo ja mogę przyjść

Dziękuję jesteś naprawdę bardzo kochanym przyjacielem chodź cię nie pamiętam ale przez ten cały czas byłeś przymnie

Nie mogłem cię zostawić ale teraz koniec tematu jedziemy do domu

No to jedzmy

Nicole pov
20 minut później byliśmy już w domu gdy otworzyłam drzwi zobaczylam znajomych zrobili mi niespodziankę chodź nie byłam na to gotowa ale żeby ich nie urazić udawałam zadowolenie pierwszy podszedł do mnie Alex i mnie przytulił

Nicole
Cześć misiaczku !

Alex
Hej słoneczko ? Poczekaj czy ty nazwałas mnie misiaczkiem ?

Tak a coś w tym złego ?

Nazwałas mnie tak przed wypadkiem nie zauważyłaś tego ?!

O boże jak to się stało nawet tego nie zauważyłam poprostu to pamiętam jak to możliwe !?

To znaczy ze sobie przypominasz?!

Chyba tak ale jestem szczęśliwa ale ważne że chociaż trochę pamietam!

Nicole pov
Nie wiem jak to się stało że nazwałam go tak poprostu to pamiętałam od czasu wypadku nie rozmawiałam z nim częsta ani raz tak na mnie nie powiedział ale gdy mnie przytulił nie wiem poprostu to pamiętałam jestem szczęśliwa że wszystko pomału wraca

Reszcze wieczoru spędziłam w sumie dobrze nie było tak źle dużo rozmawiałam z Alexem czy Justinem opowiedział mi wszystko co się działo przed wypadkiem między mną i nim i z tego co mówił to tak jak by prawie byliśmy razem szkoda że tego nie pamiętam bo on jest naprawdę słodki ale wciąż obcy.

Minęło trochę czasu gdy wszyscy poszli do domu odetchnęłam z ulgą że mogłam odpocząć i powiedzieć troszkę sama zaczęłam rozglądać się po domu i znalazłam zdjęcia z dziewczyną jakąś nie wiedziałam kto to jest chodź kilka zdjęć bylo na której byliśmy we dwie z moim bratem i byłyśmy takie mniejsze więc nie rozumiem dlaczego jej nie pamiętam wogole nie wiem co mam ze sobą zrobić nie wiem jak mam żyć nie wiem kim jestem co robię co czuje komu wierzyć i ufać moje życie w obecnej chwili to jedna wielka porażka ale dziękuję Bogu za to że żyję mam nadzieję że wszystko się jakoś pouklada.