Jet Black Heart

5.

**Mike**

   Gdy wszedłem na piętro coś mnie zatrzymało. Musiałem tam iść. Chociaż na chwilkę. To przecież nic złego, prawda?

    Chce tylko się upewnić, że trening się odbywa, okey!

Zbiegłem po schodach i ruszyłem prostym korytarzem.
Po cichu podszedłem do ogromnych otworzonych drzwi.

    Stojąc w cieniu zauważyłem trenera, który krzyczał coś do graczy. Na bramce stał Calum. Jak zawsze, jest najlepszym bramkarzem jakiego miała szkoła. Drugą bramkę przejął Nick. Wysportowany, opalony brunet. Każda laska za nim piszczy, a tak serio chłopak źle broni i żaden z niego bramkarz. Powinien uczyć się od Calum'a. I aż dziwie się, że to pomyślałem...

   Po chwili rozglądania się spostrzegłem wbiegającego na boisko kapitana.

     Luke chyba zgubił gdzieś koszulkę, ale muszę przyznać, że jego tors i brzuch były doskonale wyrzeźbione.

    Poczułem, że moje spodnie robią się ciaśniejsze. Nie zwracając na to uwagi potknąłem się i upadłem na trawę przed boiskiem.