Rozdział 5

394 27 0
                                    

Wstałam o 10. Poszłam się ubrać i na śniadanie. Postanowiłam iść potem z babcią do kina. Moja babcia próbuje być na czasie, nawet kupiła sobie laptopa. Weszłam do pokoju i zaczęłam się wstępnie pakować. Po 14 wyszłyśmy z babcią z domu. W kinie babcia wybrała komedię romantyczną. I jak jej nie kochać? Po zakończonym seansie poszłyśmy do kawiarni. Ja zamówiłam moje ulubione ciasto truskawkowe, a babcia czekoladowe. Później wróciłyśmy do domu i oglądałyśmy programy o gotowaniu. Była 20. Skierowałam się do łazienki i umyłam.

Do Noah <3: Jak tam? Dobranoc

Nie czekając na odpowiedź poszłam spać. O 12 miałam pociąg, więc na dworcu byłam o 11:30. Najmocniej jak umiałam przytuliłam moją babcię. 

- W sierpniu przyjadę na dłużej, albo pojedź do Hannover super będzie. 

- Och, innym razem, wnusiu. 

- Ja już muszę iść. Pa - cmoknęłam w powietrzu i odeszłam mając w oczach łzy. Nie znoszę jakichkolwiek pożegnań. 

Od Noah <3: Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale ciocie mnie męczyły 

Do Noah <3: Rozumiem :')

Od Noah <3: Ten wiejski babiniec chce cię poznać 

Do Noah <3: Wiejski babiniec? 

Na tę wiadomość zaczęłam się śmiać. 

Od Noah <3: No bo mieszkają na wsi, więc wiejski, z resztą chciałem cię rozśmieszyć. 

Do Noah <3: Dobra bateria mnie się kończy, potem napiszę. 

Od Noah <3: Potem to ja ci kupię PowerBank :')

Patrzyłam w okno i podziwiałam widoki. Gdy byłam w domu mama jak zawsze była zajęta. Tylko tata się dopytywał jak mi dni minęły. Oczywiście nie powiedziałam mu o Noah'u i raczej w najbliższej przyszłości nie powiem. Weszłam do pokoju i włączyłam internet. Po kilku powiadomieniach spojrzałam na rozdział było tam kilka miłych komentarzy, na które odpowiedziałam. A po 5 minutach przyszło mi powiadomienie z Twittera 

@_lukasrieger_ obserwuje cię. 

Stwierdzam zawał. Pomyślałam, że może wygrałam ten konkurs, ale by napisał. Mijały kolejne minuty i nie dostawałam żadnej wiadomości. Dopiero potem zauważyłam że to powiadomienie jest z wczoraj. No niestety. 

Jonas: Widziałem tego sexi Seniorita coś tam coś tam ułołoło 

Ja: Abrahama?

Jonas: Masz autograf i pozdrowienia nagrałem. 

Ja: Zgon <3 Mogłeś mnie w walizce zabrać :'(

Jonas: Kiedy indziej 

Ja: Zapamiętam 


Więc Lukas już się niedługo pojawi. Dziękujemy za komentarze pod poprzednim rozdziałem <3 I jeśli nasz wcześniej obserwowaliście to zróbcie to ponownie bo poprzednia akutalizacja cofnęła wszystkie obserwacje. To na tyle.

~ Placek Bananowy

Fanka || Lukas Rieger, Noah LeviWhere stories live. Discover now