Hello, I'm Leo 1&2 ✔

04

Gdy byliśmy na miejscu poczułem, że mój żołądek domaga się posiłku.

- Jesteś głodny? - spytała Megan spoglądając na mój brzuch

- Od rana nic nie jadłem. - przytaknąłem - Niedaleko musi gdzieś być restauracja

I rzeczywiście była. Zauważyliśmy wielki napis:
Restauracja ,,pod płatkami śniegu"

Pospieszynym krokiem udaliśmy się tam. Ja poszedłem zamówić jedzenie a Meg zajęła stolik.
Kątem oka zauważyłem faceta przysiadającego się do niej. Odszedłem od blatu i zwróciłem się grzecznie do mężczyzny:

- Przepraszam, tu jest zajęte. - powiedziałem na co ten maślanymi oczami spoglądał na moją dziewczynę. Miałem ochotę mu przywalić, ale nie wypada bo jesteśmy w restauracji.

Facet odszedł spoglądając na mnie miną pełną nienawiści. Nie przejmowałem się tym tylko odebrałem zamówienie i usiadłem koło Megan.

- Już myślałam, że go tu pobijesz. - powiedziała chichotając

- Wiesz, że kocham cię i nie pozwolę, żeby jakiś gościu rozbierał cię wzrokiem - oznajmiłem nieco zdenerwowany

- Mam ciebie i nikogo więcej mi nie potrzeba. - stwierdziłam zajadając posiłek

Jedzenie było przepyszne! Niby takie zwyczajne domowe, a jednak takie lubię najbardziej. Mój żołądek był już pełny i na szczęście nie wydawał tych nieprzyjemnych odgłosów.

- Chwilę odpoczniemy i pójdziemy pojeździć. Co ty na to ? - spytałem całując dziewczynę w czoło

- Oczywiście - uśmiechnęła się

***
Zapraszam na ff I love you Leondre znajdujące się na moim profilu :)