1

9.6K 299 75
                                    

Nieznany: hej :)

Ja: oblałam ważny test z matematyki, pokłóciłam się ze swoim ojczymem, jestem tutaj nowa i mam same fałszywe przyjaciółki a mój trzyletni braciszek nie chce dać mi spokoju

Nieznany: wow, spodziewałem się wszystkiego, ale na pewno nie tego :o

Ja: po prostu nie mam komu się wygadać

Ja: kim ty w ogóle jesteś i skąd masz mój numer?

Nieznany: powiedzmy, że od dzisiaj kimś, komu możesz zaufać, a numer? Ma się swoje sposoby

Ja: aha, ok. Jeżeli masz ochotę robić sobie ze mnie żarty, to cześć

Nieznany: czemu tak uważasz? Hej, chcę cię po prostu poznać

Ja: może dlatego, że w tym miejscu nikt nie traktuje mnie poważnie? Dlatego, że nikogo nie interesuje moje zdanie? Dlatego, że dla wszystkich jestem tylko błaznem?

Ja: z resztą, nie ważne

Nieznany: jestem Dylan. Chodzimy do jednej szkoły. Nie znasz mnie i ja ciebie również, ale bardzo chciałem cię poznać. Po prostu wydajesz się być zagubiona i chciałem pomóc

Ja: doprawdy? Ale ja pomocy nie potrzebuję

Nieznany: w moim otoczeniu nikt nie robi sobie z ciebie żartów

Ja: tak? To super

*zmieniono nazwę na Dylan*

Dylan: tak, wiem. Ale wiesz co? Irytują mnie takie laski. Chcesz im pomóc, ale one robią z siebie wielkie ofiary

Ja: więc po co w ogóle zaczynałeś rozmowę?

Dylan: twoja wychowawczyni...

Ja: fajnie było, ale się skończyło. Możesz jej przekazać, że sama sobie poradzę

Ja: albo wiesz co? Sama jej to powiem

Dylan: jak chcesz

Ja: ach, czyli maska uprzejmego chłopca została zdjęta?

Dylan: spieprzaj

Dylan: narazie

Our Black Night || Dylan O'BrienOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz