-Czy ja kiedykolwiek powiedziałam że wstydzisz się uczuć do mnie? - zadałam mu to samo pytanie z prawie identyczną wersją
-Nie wstydzę - odpowiedział zwięźle i szybko, szkoda że nie zaczął mi słodzić bo akurat miałam ochotę na posłuchanie paru komplementów
Szliśmy cały czas przed siebie, nie zwracaliśmy uwagi na ludzi oglądających się za nami, to pewnie jacyś fani Luksa. W końcu usiedliśmy na metalowej ławeczce pod wielką fontanną, miejsce było magiczne
-Ale tu pięknie - szepnęłam - Jak w bajce
-Wiem uwielbiam tu przychodzić ale nigdy nie mam z kim, moi przyjaciele są tysiące kilometrów stąd ale cóż poradzić, trzeba się przyzwyczaić to odrobiny samotności
Rozumiałam go świetnie, tylko moja wersja była troszkę inna. Zostawiłam moich przyjaciół w Polsce i już się z nimi nie kontaktuje i musiałam przywyknąć do samotności z Sophią widuje się tylko w szkole.
-Mam dla Ciebie propozycję ale ta Ci się naprawdę spodoba - powiedział Lukas, tylko nie jego propozycje
-Yhym... Już raz się przekonałam
-Nie ale ta na serio jest fajna, jutro mam tutaj koncert z Mike'em moim najlepszym przyjacielem przyjdziesz? - zapytał
-No oczywiście! -odpowiedziałam z entuzjazmem
Nigdy nie słyszałam Lukasa na żywo, nie licząc paru cover'ów na youtubie. Rano poszłam na szybkie zakupy, bo nie wzięłam żadnych ubrań no ale nie wiedziałam wtedy że znajdę się za parę godzin w Miami.
Wieczorem dostałam od Lukasa sms'a
L; Możesz już przyjechać, koncert jest tam niedaleko tej fontanny gdzie wczoraj siedzieliśmy, znajdziesz scenę ;))
J; Może znajdę hah :D zaraz będę xx
Szybko udałam się w miejsce, w którym miał się odbyć koncert Riegera i jakiegoś gościa. Nie słyszałam nigdy o jakimś Mike'u ale pewnie zaraz go poznam.
Nie wiedziałam dokładnie gdzie mam iść, nie pamiętałam tych skomplikowanych uliczek ale szłam za laskami mniej więcej w moim wieku, które cały czas rozmawiały o Lukasie, idą na koncert.
Gdy dotarłam na miejsce napisałam do Lukasa
J; No jestem już gdzie mam iść?
L; Powiedz ochronie że jesteś Julia i po sprawie ;p
Wykonałam polecenia Lukasa i za parę minutek dotarłam za kulisy. Próbowałam go znaleźć ale było tam zbyt dużo osób organizujących koncert, przeciskałam się przez starszych mężczyzn którzy przeklinali na mnie że robię zamieszanie ale trudno.
Nagle dobiłam do kogoś. Podniosłam głowę i dostałam olśnienia. Widziałam piękne niebieskie oczy i idealne rysy twarzy. Moje serce zaczęło bić mocniej.
-Hej, Jestem Mike - powiedział szybko chłopak - A Ty?
-Julia... Ty jesteś przyjacielem Lukasa? - spytałam
-Tak a Ty jego dziewczyną?
-Niee... To tylko mój kolega - odpowiedziałam
Jak Lukas mu nagadał że jesteśmy parą to chyba go zabije
-To dobrze...bardzo dobrze - rzekł do siebie niebieskooki
Sądzę że jak Lukas się dowie o zaistniałym dialogu pomiędzy mną a jego najlepszym przyjacielem nie będzie zbytnio zachwycony...
أنت تقرأ
BE MY BABY |Lukas Rieger, Mike Singer|
قصص الهواةKażda nastolatka marzy o byciu lubianą, popularną, piękną. Pragnie jak najszybciej spotkać miłość swojego życia i żyć długo i szczęśliwie. Julia niestety miała pod górkę, przeprowadzka do Hanower zmienia jej życie o 360 stopni. Jej życie zamienia si...