"A tam? Gorzej chyba jeszcze nie było."~K.G.&S.W.

30 2 0
                                    

Miłość? Może tak, a może nie... Pewne jest że mu nie powiem... Dlaczego? Hmm... Może po prostu nie chcę go obarczać odpowiedzialnością... Bo jeśli ktoś cię kocha to w pewnym stopniu czujesz się za niego troszkę odpowiedzialny... Wiesz że cześć rzeczy, które robi są spowodowane uczuciami. Ja za coś takiego znienawidziłam pewnego chłopaka... Za to że mi powiedział. Za to że się we mnie zakochał. Śmieszne prawda? *Hahah życie taki z ciebie śmieszek* Chociaż czasami czuję się jakby wiedział. Jakby świadomie mnie ignorował... Troszkę mi wtedy przykro. W sumie to często tak mam. Często też boję się do niego napisać, mimo że przecież normalnie piszę z nim raz na parę dni... Gdybym miała odwagę pisalibyśmy codziennie. Bo to zawsze Ja zaczynam rozmowę... *okok on zaczął dwa razy* I kiedy się z nim widzę (a takie sytuacje zdarzają się dość często, bo ok. 3 razy w tygodniu) boję się podejść zbyt blisko... Stanąć tuż obok niego. Wtedy tak bardzo mam ochotę go przytulić, a wiem że nie mogę. W naszej grupie zazwyczaj witamy i żegnamy się 'przytulasem' xD. On przytulił mnie raz... *to takie troszkę żałosne że to tutaj piszę... I że jest mi z tego powodu przykre. Żałosne.* 

W sumie trochę o nim wiem 😊. Znam jego ulubioną grę, film i piosenkę... Mamy paru wspólnych znajomych z capo 😂... Generalnie nie jest źle... Ale mam niejasne odczucie że on coś wie... Chociaż w sumie, jakby wiedział, toby powiedział, nie? I w tym momencie nasuwa się takie marzenie *a może on nie pyta bo boi się że to nieprawda i nie chce się rozczarować?* No, miło by było... Ale tak szczerze to wątpię xD A może jednak? Nieneinienie xD To jest niemożliwe xD a szkoda 😭. Chociaż w sumie..? Może się boi, tak jak ja? Ma blizny... Może więc też został zraniony? Może boi się odrzucenia, tak samo jak ja? Szczerze nie wiem czego się po nim spodziewać... Niby widać blizny, może nie uśmiecha się najczęściej, ale czuć od niego takie ciepło i siłę. Nie umiem tego dobrze określić.

Napisałam 'ludzi' miałam na myśli 'ciebie'

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Napisałam 'ludzi' miałam na myśli 'ciebie'...

Co robię dziś? Rysuję, staram się nie myśleć o TYM. O NIM. Co ma być to będzie. Moja "starsza siostra", której nigdy nie miałam, bardzo mi pomaga, mówi że JA mogłabym spróbować. Że mogłam mu powiedzieć, że to może coś da. Bo może i by dało... Ale ja jestem tchórzem. Ja się tak strasznie boję. Boję się o siebie. Że zostanę zraniona. Że mnie odrzuci. Ale powinnam to zaakceptować. Powinnam wiedzieć że on nie musi mnie kochać. I może właśnie tego się tak boję. I może właśnie dlatego mu nie powiem. 

I może życie potoczy się dalej, a on nawet nie dowie się o moich marzeniach, moich snach. Może za jakiś czas okaże się że ja też mu się podobałam, ale nie miał odwagi mi tego wyznać ( tak btw, kiedyś już tak miałam xD). Kto wie jak potoczy się życie? Ja tam wolę to zostawić. Może później będę tego żałować ale, NIECH SIĘ DZIEJĘ CO CHCE!

W poszukiwaniu siebieWhere stories live. Discover now