#Day 26

811 103 1
                                    

14:10

Kise: Lubisz koktajle z McDonalda?

Akane: Nie gardzę nimi.

Akane: A po co ci to wiedzieć?

14:11

Kise: Za 5 minut będę u ciebie c:

Akane: Chyba cię pogrzało, Kise.

Akane: Kise?

Kise Ryouta jest off-line.

Dziewczyna pędem rzuciła się do łazienki. Przyglądnęła się w lustrze- ruda farba zeszła niemalże całkowicie, odsłaniając jej naturalny blond. Nie dbając o estetykę zawiązała luźnego kucyka na głowie i ubrała swoje białe okulary. Swój pokój zamknęła na klucz i zeszła na dół. Po pięciu minutach słychać było pukanie do drzwi.

-Makotocci! Jak mówiłem, tak zrobiłem! Patrz, przyniosłem ci o smaku truskawkowym, czekoladowym i waniliowym, bo nie wiedziałem jaki lubisz.

Dziewczyna uśmiechnęła się do niego blado, a następnie wpuściła go do środka. Mimo, ze już miała ochotę to zakończyć, było stosunkowo za wcześnie...

♔KnB: Remember Me?Where stories live. Discover now